Film polityczny z wątkami sensacyjnymi, którego akcja toczy się w czasie wyborów prezydenckich w 1990 r. Bohaterem jest Jan Gracz, filmowiec, opozycjonista, człowiek uczciwy i szlachetny. Kiedy niemal cała inteligencja staje po stronie Mazowieckiego, decyduje się stanąć na czele kampanii prezydenckiej Wałęsy. Tymczasem KGB planuje zamach na jego życie. Gra polityczna miesza się z sensacją i erotyką.

Jest pamiętny rok 1990. Do Warszawy przybywa Azar, słynny terrorysta. Chociaż prowadzący go oficer KGB nie ujawnia zadania, Azar jest pewien, że ma zgładzić Lecha Wałęsę. Przygotowuje się do zamachu, ale tuż przed zakończeniem pierwszej tury wyborów dowiaduje się, że gra KGB jest bardziej wyrafinowana. Do akcji włącza się Mosad oraz polskie służby specjalne . . . Bohaterem filmu jest Jan Gracz - filmowiec, opozycjonista, więzień czasów komuny, człowiek uczciwy i szlachetny. W sytuacji, kiedy niemal cała polska inteligencja staje po stronie Tadeusza Mazowieckiego, on decyduje się prowadzić telewizyjną kampanię Lecha Wałęsy. Przekonany o dziejowej misji swego kandydata, niepostrzeżenie wstępuje na grząską ścieżkę politycznych i propagandowych gier. Płaci za to ogromną cenę. Przez niego ginie niewinny człowiek, ale ta śmierć krzyżuje plany KGB. "Jest to film, który za pomocą znanych wszystkim faktów chce powiedzieć pewne prawdy uniwersalne. Na ekranie pojawiają się postacie, które widzowie pewnie zidentyfikują z autentycznymi, a które u nas albo się nie nazywają, albo nazywają troszeczkę inaczej niż w rzeczywistości. Natomiast główni bohaterowie kampanii prezydenckiej pojawiają się wyłącznie w materiale archiwalnym" - mówił reżyser Ryszard Bugajski. Scenariusz filmu, który początkowo nosił tytuł "Zabić Lecha", napisał Jan Purzycki, autor scenariusza "Wielkiego Szu" i "Piłkarskiego pokera", zaangażowany w roku 1990 w kampanię Lecha Wałęsy.
[filmpolski.pl]