Ten film jest pomnikiem dla całej twórczości Clinta Eastwooda. Bez jego roli ten film nie byłby dziełem.
spojler:
arcydziełem jest sposób w jaki tą rolą pożegnał się z fanami, nawiązując do masy westernów w których grał... tym razem jednak nie wyciągnął magnum .44, był już na to za stary, doskonale zaplanował sobie jak chce odejść, wiedząc że jest to nieuchronne i konieczne. Owacja na stojąco!