Film od kilku lat czekał na obejrzenie. Wreszcie przysiadłem i zobaczyłem. Już pzed obejrzeniem wiadomo było czego się spodziewać. Główny bohater, gra aktorska (Clinta oczywiście, bo o młodym to śmiech na sali), zakończenie. Film na pewno wkuwa się w pamięć. Warto obejrzeć jeśli ktoś ma dziadka, który jest weteranem (było tak w moim przypadku). Wiele sytuacji jest jaśniejsze wtedy i można po prostu bardziej zrozumieć film, bohaterów. Polecam.