Tataaaa, a Artur Pietras powiedział...

Trochę smutne, że nie masz własnego zdania, na podstawie którego mógłbyś wyrobić swoją opinię.

Następny autorytet światowego kina -Artur Pietras. Zauważyłem, że jak ktoś jest śmieszny i sympatyczny to od razu ludzie myślą, że jest wybitny w swojej dziedzinie. Ludzie z Cięcia są żałośni, a Artur Pietras lubi kino i filmy. Mam inne zdanie na ten temat. A poza tym kiedyś oglądałem kinomaniaka i zauważyłem, że taka np. 7 to jest zajebista ocena, którą rzadko przyznaje. Jestem ciekawy ile dał 10 przez cały swój program. Tak czy siak 6,5 wg Pietrasa to chyba dobrze...

Dokładnie tak jak powiedział "jakwit10", Pietras ma inną skalę oceniania. Na film web jak coś ma 8 to można to obejrzeć, a u Pietrasa film może mieć 3.5 a i tak obejrzy się go z przyjemnością. Tutaj ludzie wchodzą i potrafią kliknąć 1 albo 10, bez uzasadnienia. Zrobi tak 100 osób i wychodzi średnia z nie wiadomo czego. Pietras wystawia oceny sam (no może ma 4 pachołków do pomocy ;) ) i stara się używać całej skali z uzasadnieniem.
Co do filmu, to mi akurat się bardzo podobał ze względu na klimat. Filmy w reż. Clinta nigdy nie były jakieś wybitne, ale mają ten swój smaczek i za to je lubię i oglądam z przyjemnością.
Polecam.

Nie no, to dobra ocena. A poza tym - każdy ma swój gust. Czasem coś, co podoba się Arturowi Pietrasowi mi nie pasuje, a czasem na odwrót... Każdy ma inne doświadczenia i lubi co innego:) 'Gran Torino' jeszcze nie oglądałam, ale tylko czekam na okazję;)