"takich jak ty używaliśmy w Korei zamiast worków z piaskiem" /'"Czasami spotykasz na swojej drodze osobę, której nie należy wk*rwiać. To ja."
Obejrzyj więcej filmów fabularnych lub seriali, zamiast oglądać Dragon Ball, to zobaczysz w ilu filmach można znaleźć takie i lepsze perełki. :)
to samo polecam Tobie a co do Dragon Ball pewnie nie miałeś RTL i nie oglądałeś i teraz bd się wyżywał jakie to głupie ... : ]
Nie musisz mi polecać, bo mnie te teksty z Gran Torino nie podniecają. Mam 21 lat, na Dragon Ball na RTL7 zawsze leciałem po szkole jak byłem w podstawówce, DBZ to anime mojego dzieciństwa, więc stfu. :)
Obojgu Wam polecam trochę dystansu do siebie jak i filmu. Nie miał on być śmieszny, a to że przewinęły się owe wątki, nie znaczy od razu, że to komedia. Najlepsza kreacja Eastwooda, zarazem ostatnia w której wystąpił. Dla koneserów westernów polecam "Bez przebaczenia".
krytycy filmowi się znależli . Kto tu wogóle mówi o komedii ? przecież to jest amerykański film zrobiony dla kasy ... O_o widziałeś ten film na jakimś festiwalu ??
Oj oj oj oj....z tym, że dla kasy to by był ostrooooożny. Clint nie zrobiłby tak osobistego kina dla pieniędzy. Jeszcze w dodatku tak pozytywnego. Teksty zgadza się - "miażdzą jaja":))) No tylko, że są częscią fantastycznej fabuły. Ale dobre, że chociaż to się podoba, jakiś "zburaczały białas" albo lubiący "pedalskie spojlery" ma stek pretensji o rasizm, homofobię czy takie tam inne pierdoły.
no to skoro byłeś takim wielkim fanem DB to czemu piszesz żebym ja przestał to oglądać ??
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Jeśli to "14" w Twoim nicku oznacza Twój wiek, to w sumie nie powinienem Cię winić, młody jesteś. Chodzi o to, że gdybyś POZA Dragon Ball'em zobaczył jakiś normalny i ambitny film, to nie jarałbyś się tekstami z Gran Torino. Film ekstra, ale teksty nie są jakieś super "miażdżące".
no dokładnie teksty jak teksty w każdym normalnym filmie z nutką humoru.Widać że Timon zbyt dużo filmów w swoim życiu nie obejrzał ;)
dobra muszę jako jedyny normalny użytkownik tego serwisu zakończyć tą bezsensowną rozmowę ...