Jak każdy nowy film wchodzi do polskich kin pierwsze wrażenia to oczywiście 9 albo 10. Na Gran Torino poszło wiele osób i zachwyceni filmem oceniali od razu wysoko film i tak się znalazł na top100 (Jak Mroczny Rycerz). A później gdy sława minęła filmu każdy go oglądnął i zobaczył miejsce w rankingu tego filmu dawał mu również zawyżoną ocenę bo prawie każdy sugeruję się rankingiem. Dlatego proszę was nie sugerujcie się że film jest na top20 bo nie zasługuje. Po prostu cudem wpadł na top100 i już pozostał bo każdy dawał wysokie noty. Tak więc proszę was użytkownicy oceniajcie subiektywnie, a tym co oglądnęli niech oglądną jeszcze raz bo film nie jest aż taki dobry jak o nim malują.
Skąd możesz wiedzieć czym się sugerują ludzie oceniający film,nie każdy robi to tak jak Ty(czyli sugeruje sie właśnie miejscem w rankingu). Oczywiście możesz ocenić film według własnego gustu ale nie mów za wszystkich, jeżeli film znalazł się w TOp100 to jednak coś to znaczy chyba że mamy mało ambitną widownie i jest tak jak mówisz,ale w to wątpie.A co do filmu to był o jest on jednak na poziomie.
Oglądałem film 3 razy i nawet gdyby znalazł się na 2000 miejscu i tak oceniłbym go 9/10. Można zauważyć że oprucz pochlebnych wypowiedzi znajdują się również krytykujące film co wyklucz ocenianie po miejscu w rankingu.
Ocena jest podyktowana własnymi odczuciami i emocjami, jakie dostarczył nam film. Rzadko zmieniam ocenę, którą wcześniej postawiłam takiemu filmowi, ale co to ma do rzeczy kto jak ocenia filmy?? Każdy robi jak chce, wielka mi apelacja...
Nie wiem, nowy tu jestem i może nie wszystko rozumiem, ale co Wy z tym Top100? I co z tego, że "Gran Torino" jest na 25 miejscu? Niech sobie będzie. Kilka forów przejrzałem na filmwebie i niemal na każdym pojawia się temat, że: a) ten film jest stanowczo za słaby, by być w Top100, b) ten film zasługuje na znacznie wyższe miejsce.
Przecież kino jest sztuką, a sztuki nie da się zamknąć w jakimkolwiek Topie. A Easwtood to nie Top Trendy. O!
Zgodzę się z Tobą Elias, że większość osób ocenia film patrząc na średnią, ale Gran Torino naprawdę zasługuje na 9/10.
Film ten jest arcydziełem...to Jordan wśród koszykarzy i Mercedes wśród aut!A Wy Bracia i Siostry oceniajcie go jak chcecie,bo mnie wrażeń po obejrzeniu go w kinie a potem 4kroć w domu nieodbierzecie...to naszczęście jest poza Waszym zasięgiem:)
Oj chłopie co ty wiesz o życiu... Obejrzałem film w kinie i właśnie niedawno zakupiłem DVD. Wróciłem na stronę tego filmu aby upewnić się że nie dałem mu zbyt niskiej oceny. Na szczęście nie. Silna 9 jest. Ten film to arcydzieło.
popieram założyciela tematu. użytkownicy czesto oceniają dobrze filmy które zostały wczesniej dobrze ocenione przez innych a słabo te które mają niską notę. problem nie dotyczy tylko filmow, coraz czesciej mozna sie spotkac z ludzmi ktorzy nie maja wlasnego zdania a swoje poglady opieraja na pogladach innych. lęk przed oceną?
dla mnie gran torino to kolejny dobry/bardzo dobry dramat. spodziewałem sie czegos nadzyczajnego, co wbije mnie w fotel i zmusi do refleksji.. w koncu to jeden z najlepiej ocenianych filmow ostatenich lat. fakt, film dobrze sie oglada ale raczej nie predko znow po niego siegne.
ode mnie naciągane 8/10
Pierwsze wrażenie liczy się najbardziej. Jak dobry film to będziesz o nim
rozmyślać jeszcze dłuugo po obejrzeniu. Jak nie szczególny, to szybko o nim
zapomnisz.
Film świetny 10/10 a jak komuś się on nie podoba to niech stawia 1/10 nie widzę przeszkód... przecież to sprawa indywidualna. I tak ten filmik jeszcze bardzo długo utrzyma się w czołówce. Pozdro dla fanów;D;D
Nie wiem czy Ty w ten sposób oceniasz ale to idiotyczne. Po co są noty 2,3,..8,9 ?? Niestety wiele filmów, które mają niską ocenę są dość dobre, zaś jednak więcej jest tych, które mają zdecydowanie zawyżoną ocenę... ;/
ten film to arcydzieło, clint nadal w niezłej formie jak na swoje lata.
Film robiony z pasją i zapadający w pamięć. Oby więcej takich filmów w dorobku tego rezysera.
jest wiele filmów, poniżej 300 miejsca, które oceniłam na 10.
więc raczej mądry użytkownik nie patrzy na ranking,
a na własne odczucia jakie oglądani filmu mu towarzyszyły,
wrażenia po seansie, grę aktorską, muzykę, pomysł, przewidywalność..itp.
to wszystko, przynajmniej w moim wypadku składa nie na ocenę.
ja dałam mu 10, bo oglądając go w kinie naprawdę mnie poruszył,
czułam się tak jakbym była wśród aktorów, jakby cała historia
działa się obok mnie. klimat jest niesamowity, Eastwood po prostu genialny.
jednak jest coś w tym, że oglądając film w kinie, zawsze wywiera na nas większe wrażenie niż kiedy widzimy go w tv. po prostu poświęcamy mu całą swoją uwagę, nic nas nie rozprasza, jak np. reklamy na polsacie.
myślę, że rzeczywiście 17 czy któreś tam miejsce w rankingu to trochę za dużo, ale ostatnio większość klasyków wypada z top100, aby ustąpić filmom nowym, niekoniecznie lepszym.
ale cóż, ja swojej oceny nie zmienię, bo nie na tym to powinno polegać.
przypadek Skazani na Shawshank: wskoczył na 2tyg na 1 miejsce, po 2 miesiącach już był na 4.
to jest "mądre" głosowanie?
kiedy swoją ocenę zaniżamy o 3,4 punkty, aby spadł za ojca chrzestnego,
czy ben hura?
ani oceny na wyrost, ani zaniżanie ich nie jest dobre.
i przynajmniej z tym chyba każdy się ze mną zgodzi.
pzdr.
film jest świetny Eastwood serwuje nam prostą historię ale tak naładowana emocjami że nie sposób przejść obok filmu obojętnie...
czasami nie potrzeba nie wiem jakich intryg, żeby stworzyć dobre kino. za dużo, też nie dobrze. tutaj było wszystkiego akurat. tylko ksiądz wkurzał..
Znasz znaczenie słowa "apelacja"?
Dobra rada na przyszłość, używaj słów których znaczenie znasz, nie próbuj się popisywać tymi o których masz mgliste pojęcie, bo zamiast nadać powagę temu co piszesz (bo to zapewne było powodem apelacji a nie apelu), tylko rozśmieszasz czytelników;)
a te wnioski wziales z kosmosu, czy jak??? Film "nie jest dobry" bo ty tak mowisz, natomiast ludzie, którym sie podoba naturalnie się mylą bo przeciez tobie sie nie podoba? Dobrze zrozumialem? Tragedia z takim podejsciem i mysleniem zycze szczęscia w dalszym "rozwoju".
Sorka (nie przeczytałem wszystkich postów) jeśli się powtarzam. Dlaczego uważacie, że film nie zasługuje na miejsce w top 100??
hej, na imdb (gdzie top jest bardziej miarodajny) ten film jest na 84 miejscu ze średnią 8.4/10. wg mnie to bardzo wysoko. film może nie nadaje się na top50, ale czemu tu się dziwić? clint polskie pochodzenia i od razu polacy oceniają ten film nieco wyżej.
a moze sa tez inne powody...sorry ale nie robcie z siebie medium i nie odpowiadajcie za innych "dlaczego ten film innym sie podaba" jako pewniak...mi np podobal sie R. Fines w roli Amona Goethe w Liście Schindlera i nie oznacza to ze jestem neonazista...z kinem wg mnie jest tak ze bardzo ciezko oceniac je od strony mentalnej. To czy komus sie dany film podoba wg mnie moze zalezec nie tylko od strony aspektów takich jak gra aktoraska scenariusz rezyseria oraz typowo technicznych jak montaz rekwizyty efekty specjalne plenery etc...Dla mnie na dobry film skladaja sie raczej wszystkie te elementy ale sa filmy ktore widz docenia ze wzgledu na okreslone aspekty techniczne lub te całkowicie "wyczuwalne". za przyklad podaje np Terminatora 2 i Dogville...2 zupełnie rózne filmy ale 2 filmy ktore widzowie cenia...kino jest demokratyczne i dlatego duskusja typu "jestes glupi bo podoba ci sie to czy tamto" jest zenujaca.
a co ty Mickie uważasz, że jak tobie się film nie podoba, to znaczy, że jest zły? otóż jesteś w błędzie. i ja ciebie proszę, żebyś swoje subiektywne prośby zatrzymał dla siebie, bo są bez sensu.
Fajnie ludki że bronicie tego filmu, genialnego zresztą, tylko czemu do tego musicie odgrzebywać jakiś durny komentarz sprzed paru miesięcy, zamiast pozwolić mu znaleźć się tam gdzie jego miejsce?
wcale nie taki durnowaty tem post...Clint idealnie pasowal do tej roli wiec dlatego tak wysoko ciągnie ten film, byly argumenty że skoro to przez Clinta to czemu inne jego filmy są slabo oceniane, mozliwe że w innych filmach nie pasowal do danych mu roli. Ktos wyżej slusznie napisal Clint + polaczek i odrazu wielki zachwyt, a dlaczgo na imdb wysoką ma note? no przecierz to jest Amerykański "patriotyczny" film, gdzie co drugie ujęcie powiewa dumnie amerykańska flaga...
Podobnie by można okreslic Avatara tylko że on z innych względów jest postrzegany jako arcydzieło, ale według mnie wielki szum o DOBRY film...bylem widzialem w 3D bylo fajnie i tyle...
wiecie co Wam powiem? Dobrze, że ludzie się różnią, bo inaczej nie było by tej rozmowy, mądrych argumentów i głupich prowokacji. Dzięki ludzie za lekturę itp.
bo polemika o filmie pokazuje tak naprawde o czym jest film...kazdy ma prawo do ataku i obrony swojego zdania...wartosci filmu to nie zmieni ale moze pokazac cos co w filmie jest wazne a nie do konca zostalo np przez ogladajacego dostrzezone :)
To nie jest atakowanie czyjegoś zdania, tylko osób które je wygłaszają, więc i o polemice nie może być mowy. A ocena i miejsce w rankingu prawie po roku mówi sama za siebie :P
Ten film jest wspaniały. Gdy pierwszy raz go oglądałam myślałam sobie " Boże, cudo", po oglądnięciu go drugi raz nie zmieniłam zdania. Arcydzieło.
Również jestem po dwukrotnym obejrzeniu tego filmu. Ocenę dałem 10/ 10. Dlatego,że film jest świetny, mimo,że nie lubiłem kiedyś Eastwooda i dziwiłem się co ludzie widzą w nim i jego filmach. Gran Torino mnie do niego przekonało. To wspaniały aktor i reżyser. Historia w tym filmie jest tak ludzka, przedstawione postaci świetne, intrygujące, finał zaskakujący... I jeszcze ta piosenka na napisach końcowych...Dla mnie to arcydzieło.
"A TO POLAK WŁAŚNIE"
ZAWSZE KTOŚ SZUKA DZIURY W CAŁYM... NIKT SIE NICZYM NIE SYGERUJE CHODZI O TZW PIERWSZE WRAŻENIE, TO TAK JAK Z DZIEWCZYNĄ, ALBO CIĘ ZWALI Z NÓG PRZEZ TE PIERWSZE 5 MIN ALBO NIE. A TEN FILM MA WŁAŚNIE TAKIE PIERWSZE WRAŻENIE! NIE DZIWI MNIE WIĘC FAKT ŻE PO OBEJRZENIU WIDZOWIE DAWALI MU WYSOKIE OCENY... I NIE OD PARADY! FILM JEST DOBRY I TYLE! SOUNDTRACK RÓWNIEŻ FAJNY!
9/10