Moim ulubionym cytatem z tego filmu jest "Czasami spotykasz na swojej drodze osobę
której nie należy wku****. To ja.". Podajcie swoje ulubione cytaty ;)
" Jesteś w połowie Żydem, że podniosłeś cene?"
" Witaj włoski k*tasie"
scena gdy brakło piwa- " K*rwa mać" xDD Wypowiedź sytuacyjna, ale śmieszna
O tak scena z tym gdy brakowało piwa była dobra tez to lubię. I uwielbiam jak zwracał się do ich POMIOTY BAGIENNE
Duzo by tego bylo ;d
"Uważam, że jesteś przeuczonym,27-letnim prawiczkiem,który lubi trzymać za ręce przesądne|staruszki i obiecywać im życie wieczne."
albo
-Dobra robota, staruszku !
-Shut up, pussy.
Moje Gran Torino z 1972 roku pragnę zostawić mojemu przyjacielowi...Thao Vang Lor. Pod warunkiem, że nie upier*olisz dachu jak jakiś Meksykaniec,nie wymalujesz debilnych płomieni jak zburaczały białas ii nie przywalisz wielkiego,pedalskiego spojlera na bagażniku jakie są na samochodach innych żółtków. To wygląda okropnie.Jeśli możesz się od tego powstrzymać,jest twój.
Ahhh przecież jeszcze to : "Meksykaniec, Czarnych i Rzyd wchodzą do baru, barman spogląd na nich i mówi : Wypier.Dalać !"
Dlaczego? Dzisiaj oglądałem ten film po raz drugi, i muszę przyznać, że tłumaczenie wypadło całkiem nieźle. Chyba, że chodzi Ci o coś innego?
Na HBO tłumaczenie bylo w jak najlepszym porządku, ze wszystkimi ku***, chu*** oraz innymi mocnymi epitetami, które wymieniliście... ;)
Nie bede go cytowal tylko powiem ulubiona scene z filmu. Wchodzi z mlodym toad'em do zakladu fryzjerskiego swojego kumpla i w jakze praktyczny sposob uczy go jak byc mezczyzna. Wiecej mowia gesty i zachowanie, same cytaty maja za to podkreslac dane sytuacje. Troszke tylko wkurzyla mnie gra aktorska tego malego zoltka jak byl w piwnicy zamkniety. Jakos malo naturalnie sie zloscil. Film bardzo dobry i prosty w przekazie