Film jest zrealizowany solidnie a Clint jest na pewno jego najmocniejszym elementem. Zastanawiałem się czy dać 9 ale jednak po obejrzeniu takich filmów jak Harry Brown nie mogłem się zachwycać oryginalnością scenariusza. To prawdziwe męskie kino z tendencjami prawicowymi, które mnie osobiście bardzo pasuje. Logiczne jest także to że kobietom może film taki nie odpowiadać z uwagi na lekką schematyczność oraz to że kobiety nie będą wstanie wyłapać tych skierowanych do męskiego grona smaczków zdecydowanie uatrakcyjniających seans. Odradzam także oglądanie tego filmu przez osoby szukające kina akcji (tutaj czas mija leniwie). Jeśli jednak jesteś facetem który sam potrafi o siebie zadbać gardzącym całym tym nowoczesnym i postępowym gównem tego parszywego świata, mającym swoje zasady... to film dla Ciebie. (Mam nadzieję że wypowiedzią tą nie zgorszyłem żadnej odwiedzającej forum kobiety ;] )