... potrafi być tragiczny jak i komediowy. Przyznam się szczerze, że w niektórych momentach się uśmiałem jak małe dziecko. Całość oczywiście to historia cierpiącego człowieka, który dopiero co zaczyna rozumieć swój życiowy błąd.
Nie trzeba lubić specyficzną grę głównego bohatera żeby się naprawdę dobrze "bawić" oglądając ten film. Filmik OK. Ukłony w kierunku Clint'a Eastwood'a. 8/10
P.S. Mam nadzieję, że nie popełniłem błędu przy pisaniu spolszczonego nazwiska:)