Najlepsze sceny rozegrały się u fryzjera, nie ma co :)
Nie wiem, czy najlepsze, ale dialogi tam prowadzone, przysparzały mi śmiechu do łez ;)
A jak mowa o fryzjerze, to Lynch'a ostatnio można było oglądać w "Wyspie tajemnic" :)
Sceny u fryzjera- rzeczywiście rewelacyjne.