Kolejny przykład ,że oceny na filmweb są pozorne,choć nie wszystkie to zdecydowana ich większość.
lubie takich użytkowników dla których istnieją tylko 3 gatunki filmów: AKCJA, S-F, HORROR. a ja zapodam niespodziankę tego typu że istnieją równierz takie filmy w których akcja jest stonowana, nie ma nagłych zwrotów akcji, nie ma strzelania, wybuchów i trupów. są to właśnie takie filmy jak wyżej tu wymieniony gran torino. jest to miła odskocznia o filmów z 3 powyższych gatunków. jest to opowieść o tym że nawet w dzisiejszych czasach można wieżyć w człowieka i o weteranie wojennym rasiscie który nawiązuje więź z osobami innej rasy. oby wiecej takich filmów, a oceny są takie jakie są ponieważ moim zdaniem film na nie zasługuje a nie dlatego że ktoś miał takie "widzimisie". ale dla kogoś kto nastawia się na masę trupów, pościgów itp. itd. ten film sie nie spodoba wieć jeżeli ktoś ma dać ocenę 1 to proponowałbym wogule nie głosować bo to będzie ocena nie na podstawie tego co zawierał film tylko na podstawie osobistych wymagań widza(akcja itp.) których ten film nie mógł spełnić.
100% poparcia. Fakt, ze gdyby nie Eastwood, zyskalby mniej plusow, no ale co mistrz to mistrz. Cudownie zagral stetryczalego ksenofoba. Musze przyznac, ze film nie znudzil mnie w ani jednym momencie. Czuc w nim i humor i reflekse i morał. Oczywiscie to ocena subiektywna, ale uwazam ze film nie jest dla wiekszosci mlodych i gniewnych. 15-latkowie powinni sobie zdecydowanie go darowac i nie probowac wystawiac ocen.