film swietny ale jedno mi nie pasuje.Niby POLAK i patriota a przed domem flaga USA :/
A gdzie tam miałeś, że polski patriota? Ja w jego zachowaniu dostrzegłem patriotyzm, tyle że amerykański (choćby słabość do amerykańskiej motoryzacji).
Dimensh ma zupełną rację. To był amerykański patriota jeśli w ogóle był. Bo to że brał udział w wojnie Korei jeszcze nie czyni go patriotą. Wszak na wojnę się idzie z tego powodu, że cię powołują. Ochotnicy stanowią raczej mniejszość. Nie wiem czemu stwierdziłeś że był Polakiem. To był po prostu Amerykanin z polskim nazwiskiem a jego praprapradziadek(nie wiem ile dokładnie pra) był polskim emigrantem.
takich Kowalskich jest w Stanach od cholery i jeszcze troche, ale większość z nich nie przyznaje sie do powiązań z Polską, a jeśli sie przyznają to co z tego jak i tak nawet polskiego języka nie znają.
caly ten film to szmatława gadka o innych narodowosciach (polacy, włosi, irlandczycy no i oczywiscie ci azjaci - nie pamietam narodowosci- wietnamczycy chyba). film nudny, przegadany, rasizm bez pokrycia.. az ciezko mi dobrac odpowiednie slowa by wyrazic konkretnie to co bylo zle- po prostu całokształt kiepski
roodia, mam pytanko, masz cos nie tak z łbem czy moze ogladalas/les film z torba z biedronki bo chyba nie mowisz o tym filmie takich pierdol niepopartych zadnymi faktami. Film poprostu majstersztyk. Wez odpal sobie muminy, twoj poziom.
Weź sprawdź sobie w słowniku co znaczy majstersztyk, później pisz.
Aktorstwo tych Azjatów żałosne, a sam film naiwny i banalny.
Jak to jest twój poziom to gratuluję ;)
era to ty nie masz pojecia o tym co oznacza slowo majstersztyk, wnioskuje po obrazku do niku ze jestes jakims fanem prostej kreskowy co nie dojrzal do bardziej ambitnych filmow. Banalny i to w calym zakresie tego slowa jestes ty i twoje kaprawe rozumowania filmu. Twoj poziom jest zalosny.
Ktos kto daje dragonballowi i south parkowi 10 a takiemu dzielu jak Egzorcysta 4 bedzie mi pierdzilil co jest dobre a co zle hahha, ogladaj dalej te swoje marne bajeczki
Wiesz nie trzeba sie zapedzac sprowokowal/a Cie ok, ale może z dragonballem ma jakies wspomnienia czy cos bez inwektyw
Czopa82 jak w dialogu słyczymy że do kogoś mówią polaczek to chyba znaczy że jest polaczkiem;)) A wogóle czy to ważne. Fajnie że bohater był narodowości Polskiej i tyle. CLINT RULEZ
No fajnie ze Polak ale przedstawiony jako zatwardziały rasista mimo tego iz poźniej okazuje sie dobrym... To i tak nie pomoze nieciekawej juz opini Polaków na świecie...
Cóż film świetny daje 9/10 POLECAM
bo to amerykanski film... pozatym to pewnie potomek emigrantow z polski wychowany w usa i to i flage stanow se wywiesil
To chyba logiczne że to amerykanin polskiego pochodzenia, ludzie skaczcie ten głupi temat:)
Bierzecie się za ocenianie filmu jak go dokłądnie nie oglądacie. Przecież kilka razy było wspomniane ze jest on polakiem no ale mieszka wstanach i skoncze beznadziejny temat i zanijcie filmy ogladac a nie patrzec
Jest takim Polakiem jak fryzjer Martin Włochem... Polakami byli zapewne jego dziadkowie.
Może to moja nadinterpretacja ale to że był z pochodzenia Polakiem miało być kawałkiem jego postaci i wyjaśniać w ten sposób charakter Walta, mówcie co chcecie ale nikt inny tylko Polak potrafiłby tak dumnie przechadzać się po swoim trawniku nawet jeśli to tylko mały spłachetek ziemi :)
W to nie wątpię. Wątpię jedynie, że to Polak "pełnokrwisty", a nie raczej syn lub wnuk polskiego imigranta.
On musiał mieć jedynie polskich przodków - oprócz nazwiska nic go z nami nie łączy... przez to nazwisko jest jedynie nazywany np. przez fryzjera Polakiem
Tak jest, ale krew nie woda, po za tym jest jeszcze jeden trop on mówił że pocałował panią Jablonsky a to jest nazwisko polskie czyli mogło to zajść podczas jakiegoś spotkania polonii, ale to zamierzchłe czasy i uzasadnione domniemanie historyczne (patrz. autor najzwyczajniej w świecie zmyśla)
Polak, Irlandczyk, Chińczyk, Niemiec (no ten może rzadko) -każdy z nich mieszkajac w Stanach często przyjmuje cechy zjednoczone -jak sama nazwa wskazuje. Ameryka jednoczy narodowości. To wolny kraj i Ci co tam mieszkają są najczęściej z tego dumni. Stąd wywieszają flagi i obnoszą się z tym.
"roodia, mam pytanko, masz cos nie tak z łbem czy moze ogladalas/les film z torba z biedronki bo chyba nie mowisz o tym filmie takich pierdol niepopartych zadnymi faktami. Film poprostu majstersztyk. Wez odpal sobie muminy, twoj poziom"
bastard, pewnie cieżko ci to sobie wyobrazić, ale z moim łbem jest wszystko w porządku, nie ogladalam filmu z torbą z biedronki (choc może gdzies leżała w szafce, bo nie sprecyzowales miejsca jej połozenia) i jestem pewna ze mowie o tym filmie. "niepopartych zadnymi faktami"? a jaki niby mialby byc fakt ktory by swiadczyl o tym, ze dla mnie film jest kiepski? nudna fabula?dowcip oparty na przekleństwach w tzw męskich rozmowach?typowa rola w ktorej nic nowego clint eastwood nie pokazal? nic do niego nie mam ale nie oszukujmy sie, w kazdym filmie gra tak samo. a wiec jak widać to nie są 100% fakty tylko MOJE ODCZUCIA, mam dosc kłócenia sie na tej stronie z kretynami ktorzy nie potrafia wbić sobie do durnych łbów że każdy może miec odmienne zdanie i pisze brednie jak "odpal sobie muminy, twoj poziom" bo nie masz pojecia jaki jest moj poziom, za to ja po twojej wypowiedzi mam dosyć wyraźne wyobrażenie twojego poziomu
Wiekszosc kobiet nie zna sie na filmach, a ty jestes tego wybitnym przykladem, twoja ocena filmu jest poprostu zalosna, a ja nie lubie jak ktos obraza takiego mistrza jak Clint Eastwood i jego dzielo, ktore najwyrazniej wogole nie zrozumialas.
Fabula kiepska, Cliny Gra jak zawsze tak samo? Zarty slabe? hahhahaha no sorry ale pograzaj sie jeszcze glebiej w tej swojej smiesznej ocenie filmu, ktory wrecz miazdzy swoja fabula, gra aktorska, dialogami oraz przeslaniem inne filmy. Film jest o relacjach spolecznych,meskich, przyjazni,itd, wiec co ty tu chcialas zeby bohaterowie pitolili przy herbatce o babskich sprawach pokroju jak nacierac na swoje grube dupsko krem anty celulitowy?
Nie badz smieszna. Takie filmy jak Gran Torino maja glebie, widocznie niue umiesz odczytywac waznych przeslan.
"Wiekszosc kobiet nie zna sie na filmach"
nie jestem wyżej wspomnianą, ale to seksistowskie i barbarzyńskie, ile masz lat że prezentujesz takie poglądy 12 czy 13? Stereotypy są dla ludzi ograniczonych.
mam o wiele wiecej hehe, ale ja tylko powtarzam za badaniami, ktore byly przeprowadzane gdzies w USA, a mianowicie brano grupe kobiet i mezczyzn, a po seansach filmowych robiono im testy na zrozumienie filmow. Kobiety mialy znacznie gorsze wyniki niz faceci. Zreszta przyznajmy racje, ilu jest uzytkownikow na filmwebie rodzaju zenskiego, a ilu meskiego? To samo przemawia na korzysc facetow.
a niech się cieszy głupek :]
nie po to oceniam filmy i dodaje do ulubionych zeby szpanować swoją inteligencją i wyczuciem głebi ukrytej w filmach a jednak wydaje mi sie że sporo dobrych filmów doceniłam i oceniłam na tyle na ile zasługują. Gran torino dla mnie nie należy do tych filmów, które mogłyby odmienić moje życie. Dla mnie głebia jest np w Swobodnym jeźdźcu, Podziemnym kręgu i wielu innych które należą do moich ulubionych. I wydaje mi sie że daleko im do muminków które rzekomo są na moim poziomie. ale nieważne, koniec, nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata
co to sabat czarownic czy co ;] biedne kobietki zostaly pokrzywdzone, widac ruszylo was to strasznie ;]
no tak jak nie umiesz rozmawiać z "kobietkami" to się rzucasz na to, że w ogóle nimi są. Biedne kobietki, jakie to one są biedne bo są kobietkami. żałosne.
black bastard powiedz mi coś ty takiego przeżył w dzieciństwie biedaku? Tata napierdalał mamusie i mówił, że tak trzeba? a może mamusia smyrała cię po jajkach wkładała gdzieś paluszki i płakała, że nie jesteś dziewczynką? Tak czy inaczej nie afiszuj się ze swoją chorą awersją do kobiet na forum, bo to cholernie dziwnie to wygląda.
superego ty za to swoja prymitywnoscia i slownictwem pokazalas sie przed kobietami z jak najlepszej strony haha. Przez takich jak ty ciotowaty, prosty jelopie z mentalnoscia tepego kibola kobiety maja nas za baranow.
Ja akurat uwielbiam kobiety, moze troche przesadzilem, ale zdenerwowala mnie ta obraza Clinta Eastwooda, ktorego bardzo cenie, a ktorego autorka postu zbesztala bezpodstawnie. Ty za to z tym twoim "kwiecistym" jezykiem udowadniasz glupote niektorych facetow.
Mamusia nie nauczyla polszczyny? No tak pewnie srodowisko patologiczne nie ejst ci obce.
Panowie to normalne, szóstoklasista kiedy mu się panienka podoba to ją popycha to stadium zaprzeczania, jestem pewien że bastardowi (swoją drogą nick trafny) śni się po nocach vagina dentata (nie poinformowanym proponje wygooglowanie) to prosty syndrom natręctw.
twoja zbytnia czulosc na nijakie obrazy z mojej strony udowadniaja tylko ze masz kompleksy jako kobieta i albo chcesz sie dowartosciowac, albo udowodnic na sile swoje racje, w obu przypadkach jest to zachowanie zalosne.
tylko ograniczeni ludzie czepaiaja sie nikow,nazwisk itd innych ludzi, jest to zwykly przejaw braku argumentow, w celu odwrocenia uwagi od braku stanu udowodnienia swoich tez, a wiec gratukuje :)
czy zdajesz sobie sprawe ze sam siebie nazwales ograniczonym teraz?
troche wyżej w odpowiedzi użytkownikowi "era" napisałeś "wnioskuje po obrazku do niku ze jestes jakims fanem prostej kreskowy co nie dojrzal do bardziej ambitnych filmow"
tak sie sklada że "obrazek do niku" jest jedna z tych innych rzeczy ktorych sie czepiaja ograniczeni ludzi
Niedawno wróciłem z kina i muszę powiedzieć ,że film po prostu świetny.I muszę się przyznać wzruszyłem się na końcówce.Clint Eastwood jest po prostu wielki.
Jeszcze jedno.Kowalski nie jest rasistą.Kowalski jest starym ,zgorzkniałym weteranem wojennym,który kieruje się stereotypami.Gdyby był rasistą na pewno na starość by się nie zmienił,także pisanie,że w filmie są jakieś rasistowskie zwroty są moim zdaniem bezpodstawne.
Gorąco polecam wszystkim "Grand Torino".