Racja przydałby się Kowalski. Wytępił by wszystkie mendy: dresiarzy, metali, pokemony, fanatyków WOW-a bez własnego życia, babcie w moherowych beretach słuchające Rydzyka, dilerów, narkomanów, żulów, którzy leżą zarzygani pod sklepem. Mógłbym tak jeszcze długo wymieniać.
Walt Kowalski na prezydenta!

A skąd wiesz, że nie uznałby, że Ty też zasługujesz na wytępienie?

Bo ja jestem normalnym, uczciwym człowiekiem. Pracuję, płacę podatki, nikomu się nie narzucam, przestrzegam społeczne normy (nigdy nie przyszło by mi do głowy by włączyć muzykę po 22), jeśli imprezy to tylko w klubie, aby sąsiedzi nie musieli wzywać policji ;), chodzę na wybory i kocham swój kraj, nie truje siebie i innych dymem papierosowym, nie wspieram grup przestępczych zajmujących się handlem narkotykami, nie bije ludzi na ulicach, nie kradnę, nikogo bezpodstawnie nie obrażam.
Nie sprawiam nikomu przykrości swoim istnieniem, więc nie widzę podstaw do wytępienie mnie :)

Pozdrawiam
Kopulator2000

no akurat, za palenie to by cię nie tępił :), ale fakt taki Walt przydałby się

"fanatyków WOW-a"
Z góry mówię, że do nich nie należę, ale nie rozumiem co jest złego w uwielbianiu jakiejś gry, tzn. co jest w tym złego dla ciebie. Czy to komuś robi krzywdę? A i babcie w beretach rozumiem, że mogą wkurzać ale to nie powód, żeby je wytępić.
Co do reszty się zgadzam. Mam zaledwie 18 lat ale nie cierpię dzisiejszej młodzierzy. Tych wszystkich dresiaży, narkomanów itd.

Pewnie nie spotkałeś się w sieci czy w realu z fanatykami World of Warcraft. Nie chcę stosować uogólnień, które jak wiadomo są krzywdzące, ale jak na razie ci których spotkałem byli zaślepieni miłością do swej ukochanej gry na tyle, że nie przyjmowali do wiadomości, że istnieją jakieś inne wartościowe gry. W dodatku nie da się z nimi normalnie dyskutować, gdyż od razu wyzywają cię od najgorszych.

Cóż... Ja na ten przykład, jestem "metalem" - słucham takiej muzyki, mam długie włosy, itp. A jednak nie wyzywam ludzi, nie jestem satanistą, nie wyśmiewam się publicznie z niczyjej religii, a jeśli zdarzy mi się słuchać głośno muzyki - to tylko w mptrójce. Czy mimo to zasługuję na wytępienie? Takie generalizacje są dość przykre...

Też się strasznie zżyłem z ta postacią, niestety to tylko film.....

No akurat sporo mamy takich Kowalskich tyle że z wypranymi czerepami i "walczącymi" w wyimaginowanych sprawach z wyimaginowanym wrogiem.