ten film ogląda się na zasadzie: "szału nie ma, ale jeszcze chwile pooglądam"... i tak się go ogląda do końca, tak to właśnie jest z dobrymi filmami :D
Mnie nudził przez pierwsze 40 min. Później było nawet zabawnie. Rewelacyjne były dialogi u fryzjera czy u budowniczego, a pokazanie młodemu jak prawdziwi mężczyźni rozmawiają mnie rozwaliło, Przypomniały się stare dobre czasy studiów. Uważam, że warto obejrzeć ten film,
Nie było zbyt zabawnie moim zdaniem, parę razy się uśmiechnąłem, ale nic poza tym.
Może i nudny dla tych, którzy nie znaja realiów...
Przez 10 lat mieszkałem w okolicy zobrazowanej na filmie i było to jednak niezapomniane przezycie:) Zamiast Hmongów czy jak im tam mogli byc Bosniacy, serbopwie, hindusi albo zupełnie inna przypadkowa nacja od któryvh aż roi się teraz w tej okolicy, która swa swietnośc ma dawno za soba.
Nie wiem napewno czy ksenofob w stylu Walta jest w stanie sie zmienic ze względu na sąsiedztwo takie a nie inne, ale byc może własnie o to chodzi, że zwyczajnie nie ma wyboru i musi sie próbowac dostosowac.