zasiadłam do filmu z mieszanymi uczuciami i złą rekomendacją 20 pierwszych minut filmu
ze strony mojej koleżnaki,nazwała go bowiem 'przesadzonym'.moze i jest ale mam
wrażenie ze każde słowo w filmie miało znaczenie.a tu nagle akcja się toczy i doszłam to
wniosku ze moja kolezanka g*wno wie,bo film jest swego rodzaju dziełem.bardzo mi sie
podobał i mysłałam ze kovalski pójdzie zarznie pajaców a ty nagle on wyciąga zapalniczke i
ginie!to piękne zachowanie.Film Swietny polecam!załuję tak małej ilosci zdobytych nagród