"Natalie Portman odrzuciła rolę w tym filmie" - dzięki Corvusie! toż to istne błogosławieństwo dla filmu.
Też tak myślę! :) Brawa dla niej:) Za odwagę.
moim zdaniem Natalie kompletnie nie sprawiłaby się w tym filmie i nie widziałabym jej tam w roli na przykład Agathy. kompletnie nie pasowałaby tam do klimatu, jedynie by go zepsuła.