Nie rozumiem tego. Dla mnie to jest po prostu głupie i prymitywne.
Te wszystkie motywy i elementy typu obcinanie jąder czy kobieta z karabinem za miast nogi
ubrana jak prostytutka.
3/10 od co.
rozumiem twoją wypowiedź, ale wydaje mi się że jest ona wygenerowana przez twoją niewiedzę, pamiętam jak za gówniarza oglądałem takie filmy jak "martwica mózgu","cannibal holokaust", "powrót żywych trupów", gdzie właśnie wszystko co w poście wymieniłeś było traktowane jako coś super, i akurat Rodriguez w tym filmie właśnie przypomina wszystkie te badziewne wstawki, tylko nie po to żeby ktoś mógł się tego bać, albo nie daj szatanie wynieść z tego jakąś naukę, tylko dla czystej niepohamowanej głupoty i rozrywki w najgorszym rozumieniu tego słowa. Musiałbyś się trochę zagłębić w kinie exploitation, a w szczególności w podgatunkach jak kino gore, slasher, żeby chociaż trochę zrozumieć co to za wytwór, i po co ktokolwiek go nakręcił
Szczerze mówiąc to jest to żałosne. Aha, wnioskując z Twojej wypowiedzi muszę się interesować kinem 'gore', 'explo coś tam', aby móc powiedzieć czy film jest głupi czy ciekawy? O.o''
Uwierz mi, że oglądam czasem filmy z tego gatunku, ale jakoś są bardziej twórcze i ciekawe. Już zrozumiałem co to za wytwór: głupi gniot, który powinien się cieszyć, że nie nie dostał ode mnie 1/10 tylko 3/10 co powinno być dla niego szczytem, chodź nie ja ustalam te granice.
Mogę się założyć że gdyby nie nazwisko 'Tarantino' reakcja byłaby taka jak na REC3 genezę.
Kurde, nie znoszę jak się mnie poucza.
Cóż, zapewne będzie hejting, ale czegoż innego można się spodziewać po gościu który temu czemuś dał 10/10 i serduszko :D
zgadzam się z Twoją wypowiedzią, fakt Tarantino uwielbiam, ale biorę wszystkie jego filmy z wielkim przymrużeniem oka, i fakt gdyby Tarantino się wmieszał w produkcję REC3 pewnie moja ocena byłaby dużo wyższa, ale się nie wmieszał więc mogę mieć do niego stosunek taki jaki mam. Uwielbiam pastisze i bardzo głupie filmy, tak już mam i tego nie zmienię, a jak dla mnie do tej pory był to najlepszy pastisz, stąd moja ocena, a skoro czasem oglądasz filmy z tego gatunku, to powinieneś dokładnie wiedzieć że do ich odbioru potrzebna jest bardzo duża dawka dystansu, której najwyraźniej Tobie brakuje. Nie chciałem Ciebie pouczać tylko zwrócić ci uwagę że według mnie odbiór tego filmu przez Ciebie jest zbyt poważny. Zgadzam się też ze wszystkimi wypowiedziami że ten film jest głupi i bezsensu, ale właśnie taki powinien być i za to go uwielbiam. Chyba nie sprostałem Twoim oczekiwaniom po mnie, więc sory, ale nie mam zamiaru nikogo obrażać tylko dlatego że mamy inne gusta filmowe, na pewno nie na temat tego filmu.
REC 3 Ci się nie podobał, bo nie było tam kwadratowej mordy Tarantino?...Jeśli tak to gratuluję. Gówno prawda, ostatnio oglądałem 'Hannibal Holocaust' i takiego filmu nie da się nie brać na poważnie.
Mam dystans (gdybym go nie miał nie wystawiłbym REC3 10/10 i serduszka). Nie o to chodzi że głupi czy bezsensu. Po prostu ani nie spełnił moich oczekiwań (bo bądź co bądź muszę mieć), ani w mojej wyobraźni nie wniósł niczego nowego, ani mnie nie rozśmieszył, ani nie zaskoczył, nawet nie wywołał u mnie żadnych emocji.
Słuchaj koleś, nie mam wobec Ciebie żadnych oczekiwań, bo Cię nie znam, więc nie wiem co ma znaczyć to ostatnie zdanie.
Zapewne. Bo ja bym nigdy nie dał temu 10/10 i serduszka.
Sam napisałeś że "zapewne będzie hejting" i o to mi chodziło, i jak wcześniej napisałem , to jest Twoje zdanie i je szanuje, ja mam inne, i tyle, "koleś".
jednak jesteś menda i to straszna, nie miałem zamiaru ciebie obrażać, i już bardziej obrażał ciebie nie będę, ale po c..uj te twoje bezsensowne dygresje, strasznie mnie to wqrwia, piszę tobie "koleś" że spoko, że masz inne zdanie i je rozumiem, a ty qrwa czekasz aż ciebie będę gnoił za twój inny gust filmowy niż mój, personalnie nic do ciebie nie mam (bo ciebie nie znam), ale ciągle nie rozumiem twojej awersji do mnie.
Straszniejsza od tego filmu chociaż.
Bezsensem są Twoje wypowiedzi trollusiu.
Buziaczki :* ;*
a w sumie nawet nie rozumiem twojej 'mroczności'. Tiamat? zespół który się kiedyś nazywał treblinka? no bez jaj, ty tak na poważnie? ojoj słabo majster, słabo, naprawdę jak boga nie kocham wolę slipknota i jego wait and bleed. niż twoją treblinkę
A co do tego ma 'Tiamat' czy 'Slipknot', że ten film jest gównem? Chcesz zaszpanować swoim gustem muzycznym, że niby lepszy? Hahahaha! Te piosenki jakie mi wysłałeś są żałosne.
Z resztą co do 'Grindhause' ma 'Tiamat' czy 'Slipknot'?
Hahaha, nie ogarniam Cię koleś.
A niby skąd ta moja mroczność, której nie mam? Znasz mnie czy co? Jesteś po prostu głupi.
Koleś nie ogarniam czemu ciągle do mnie piszesz.
Przecież powiedzieliśmy sobie już 'cześć'( chyba faktyczne wyśle ci namiary do swojego okulisty).
No cóż, ja z 'trollem' nie gadam i do tego z tandetnym gustem muzyczny (czyli takim który ma setki innych osób), więc jeszcze raz (po raz ostatni): 'Cześć i spi*rdalaj!'.
P.S- Krzyżyk na drogę.
dla mnie ten cały Peter_Quinzel sam sobie wystawił laurkę kiedy beztrosko napisał o sobie cytuję:
"Kurde, nie znoszę jak się mnie poucza."
przeświadczony o swojej nieomylności pozer. dzieciak z przerośniętym ego. tyle mam o nim do powiedzenia.
Nazwać kogoś pozerem, dzieciakiem- spoko, ale zachować poprawność zasad pisowni języka polskiego zwłaszcza z zakresu interpunkcji, składni czy ortografii to już przekracza czyjeś umiejętności widzę ;)
to mi dowaliłeś. normalnie jesteś ekstra zajebisty. czuję się poniżony i pokonany :) taki robaczek przy twojej wielkiej mądrości.
O matko ale z Ciebie czepliwy człowiek. Czytam sobie tę konwersację i nie mogę wyjść z podziwu. Prowokujesz jak możesz. Karkens się kulturalnie pożegnał a Ty mu dosrywasz - to oczywiste, ze jak mu napiszesz:
"Niech Ci będzie chodź zapewne nawet do końca nie znasz znaczenia tego słowa..." to on musi Ci odpisac. Skąd w ogóle taki wniosek? Mi ktoś tu kiedyś wmawiał, że na pewno nie przeczytałam jakiejś książki i pewnie chodzę do gimnazjum. Skąd takie pomysły w ogóle? Jesteś medium?
I żeby było jasne - Dałam temu filmowi 5 bo "dupy nie urywa", ale naprawdę ubawiłam się oglądając go w pijanym widzie z przyjaciółmi. Lubię horrory - te straszne i te komediowe, te ambitne i te klasy Ż. Rozumiem stanowisko jednego i drugiego i weszłam tutaj poczytac sobie po prostu co sadza o tym filmie inni.
i widzisz trollusiu tam gdzie się kończy twoja muzyka się zaczyna normalna muzyka 2:36, HAIL, i wiem co to znaczy
Polecam zapoznac sie z dwoma pojeciami GRINDHOUSE i EXPLOITATION. pomoze w tym ten dokument:
http://www.filmweb.pl/film/American+Grindhouse-2009-533362
Hejtingu to może nie będzie, ale za to pouczenie. To nie jest kolego sympatyczny film Tarantina, jego jest ten drugi (a właściwie pierwszy) "Grindhouse". Pozdrawiam i życzę postępów w rozumieniu napisów tytułowych w filmie.
nie ma za co, jednak jesteś wać pan idiotą i nie da siętego ukryć, siętego siętego
To nie ty pisałeś idioto.
Jeśli chcesz mogę ci kiedyś wysłać namiary do swojego okulisty. Mi pomógł, ale nie wiem jak będzie z Tobą.
Problem większości forumowiczów polega na tym, że stale starają się zrozumieć fenomen jakiegoś filmu, który im się nie podobał.
już sobie dałem spokój, ale ten stopień ignoranctwa, nawet jak na trolla mnie strasznie denerwuje
właśnie sobie przeczytałem że kobiecie kot dałeś 10, albo masz 10 lat albo się czujesz jako 10 latek, jestem za ograniczeniem ludzi niepełnosprawnych intelektualnie z internetu
Od tej "ciekawej rozmowy" minął rok, ale ty chyba chcesz strasznie do tego wrócić, chodź powiedzieliśmy to "cześć", ale jak chcesz możesz sobie dalej tu pisać, mnie to bawi ;)
To że piszesz po takim dużym czasie to znaczy że jesteś nie tylko idiotą ale i no-lifem, bowiem ja o tej rozmowie i tobie dawno zapomniałem. Ciekawe co wymyślisz tym razem: będziesz znów mnie bombardował jakimiś tandetnymi, muzycznymi filmikami z youtube czy krytykował moją "mroczność" której nie mam? ;P
A i jeszcze coś, nim zaczniesz żucać we mnie mięsem: czy mi się zdaje czy ten film z każdym rokiem ma coraz niższą ocenę co świadczy o tym że jest coraz więcej normalnych osób.
I chyba cię posrało jeśli myślałeś że zaakceptuje twoje zaproszenie do grona znajomych. Czas się leczyć na nogi bo na głowę niestety za późno.
Czemu do cholery chcesz mnie dodać już drugi albo trzeci raz do znajomych?! Zakochałeś się czy co?! Od tej kłótni minął już więcej niż rok czasu. Podaj chodź jeden powód dla którego miałbym zaakceptować twoją prośbę.
A ja myślę, że problemem większości forumowiczów jest wewnętrzny przymus odpowiadania na oczywiste prowokacje. Nie twierdzę, że akurat tutaj ktokolwiek prowokował, ale ogólnie często tak jest.
Jeżeli nie rozumiesz ze jest to zabawa pewna konwencja kina lat 80tych i ukłon w strone starych filmow z takimi a nie innymi efektami to nie ma o czym gadac.
ale to właśnie miało być głupie! Nie wiem jak innych ale mnie ta głupota szalenie bawiła i w niej leży mistrzostwo filmu:))
Może i miało być głupie, ale ta głupota nie była śmieszna. Była żałosna i denerwująca.