Dlaczego nielogiczny?
Gra aktorska akurat była na świetnym poziomie, jeśli wziąć pod uwagę głównych bohaterów. Jolie świetnie zagrała sukowatą, dwulicową jędzę, która potrafiła uśmiechem zawładnąć mężczyzną - scena w hotelu była genialna! Czekałem aż w końcu ją zastrzeli, a ostatecznie we mnie też wywarła uczucie litości i chęć chronienia jej niewinnej, bezbronnej istotki...
Chyba podczas sensu zamiast głową myślałeś czym innym ;) A tak na serio to dla mnie była sztuczna nie przekonująca, zresztą jak cały film.
Mam pytanie - jak rozumiecie końcową scenę w bieli? Banderas cudem przeżył i się spotkali, czy może jest to "niebiańskie spotkanie" po drugiej stronie?
chyba postać księdza wszystko tłumaczy :P jakby było 2 znaczne zakończenie to by jego twarzy jak klęczy nie pokazali :P
Straszny gniot. Skrzyżowanie pornola z harlekinem. Cała ta historia idealnie nadawałaby się na powieśc jakiejś Nory Roberts albo Debbie Macomber.
nie wiem, z jakiegoś powodu założyłeś konto i piszesz ten sam komentarz po kilka razy, więc widocznie trzeba. bez odbioru