PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31881}
2,1 31 tys. ocen
2,1 10 1 30930
1,0 25 krytyków
Gulczas, a jak myślisz?
powrót do forum filmu Gulczas, a jak myślisz?
ocenił(a) film na 1
sat666n

a po co ci?
skala jest od 1-10 wiec 1 to najnizsza ocena
gdyby bylo 0 to wtedy zero oznaczaloby to samo co teraz 1...

ocenił(a) film na 1
El_Magiko

No niby tak.... ale nie masz wrażenia,. że jest cała masa filmów, które zasługują na "1" - gdzie jednak tę jedną gwiazdkę można by dać za jakiś szczegół - i są takie kurioza jak "Gulczas", gdzie nie ma absolutnie nic wartościowego.... i jeszcze jedno: ludzie twierdzą, że ten motyw z Dariuszem jest niezły... hmmm, ja bardzo cenię absurdalny humor, ale obejrzałem tę scenę kilkakrotnie - i powiem szczerze, że za ch... jasnego nie widzę w tym nic śmiesznego... podejrzewam, że w założeniu Gruzy to miał być po prostu śmieszny dialog, a ludzie potem dorobili do tego teorię ala Monty Python ;/... przeciez to kretyństwo najczystszej wody

ocenił(a) film na 1
sat666n

u mnie 1/10 maja tylko nieliczne arcydziela
jest tylko 11 takich filmow, a ocenilem prawie 2000
ale od gulczasa gorszy jest jeszcze yyyrek! kosmiczna nominacja
i do niedawna yyyrek byl niekwestionowanym krolem ale jest jeszcze the room
te 2 filmy to chyba najgorsze co widzialem

to juz nawet troll 2 byl bardzo zly ale byl tak zly ze dzieki temu byl smieszny i dalem 4/10 bo bawilem sie calkiem fajnie
a taki gulczas nie jest smieszny przez to ze jest taki zly, jest raczej irytujacy i zenujacy

ocenił(a) film na 1
El_Magiko

Wiesz, ja bardzo sobie ceniłem opinie śp. Zygi Kałużyńskiego - może po prostu dlatego, że w zdecydowanej większości moje opinie o filmach pokrywały się z Jego opniami...w kilku jego książkach mówi on wyraźnie (z czym się zgadzam :), że nawet w największej szmirze jest COŚ - ujęcie, dialog, motyw muzyczny, sytuacja etc, - które jest warte zobaczenia.... oraz przytacza wypowiedź swojego znajomego: "wyjątkowa, piramidalna bzdura - MUSISZ to zobaczyć!!!"...:) Otóż ja mam właśnie takie podejście - bywają filmy tak bezdennie głupie i beznadziejne, że aż dla mnie fascynujące i nie potrafię sie powstzrymac przed obejrzeniem do końca :)....
Niemniej - zarówno "Gulczas" jak i "YYyrek" to coś, czego nie potrafię nawet zaklasyfikować - a oglądam - krytycznie! - filmy od prawie 30 lat :)))

ocenił(a) film na 1
El_Magiko

...swoją drogą - dzięki za typ: The Room :))) będę musiał na to luknąć :)))

ocenił(a) film na 1
sat666n

yyyyrek to jeden z tych filmow ktore sa tak masakrycznie zle ze glowa mala a mimo tego nie fascynuja niczym
poprostu zle i nie do ogladania

a the room? coz, to warto zobaczyc:)
juz 1 dialog powali cie na podloge, ten film jest tak masakryczny ze nawet nie mialem pojecia ze takie cos moze powstac na powaznie
the room jest... to trzeba samemu zobaczyc zeby uwierzyc:)

bardziej ci polecam "troll 2" ten film jest az tak zly ze dalem mu az 4/10 bo smialem sie wiekszosc seansu
jest zly ale w takim fajnym stylu ze poprostu bedziesz chcial zobaczyc co dalej
a w he room tak naprawde sie prawie nic nie dzieje i patrzysz tylko na nieudolnosc aktorow i niedowierzasz, a w trollu 2 jest fabula i to jaka:)

ocenił(a) film na 1
El_Magiko

napaliłem się, naprawdę :)...jutro zarzucam i wieczorkiem sobie obejrzę - może nawet oba :)
a wracając do tematu postu.... "zero" jednak by się przydało - właśnie dla takich przypadków... i nie zgodzę się, że to kewstia skali, że nie ma to znaczenia..."0" z definicji, ze wzglęu na swoją wyjątkową pozycję czy ostateczność (?) miało by swoją wymowę... na podobnej zasadzie, jak w skali FW funkcjonuje "serduszko" :)...
btw: z ostatnio oglądanych "1" dałem "Skyline" :) - ale to była taka rzetelna "1", za ostatnią scenę :))...nie chcę sie tu rozpisywać, bo nie ten temat - ale film naprawdę po ch..., że się tak wyrażę :).. kretyństwo goni głupotę, niczym nie skrępowane plagiaty przynajmniej z 4-5 filmów sci-fi... ... nie mogłem się oderwać ! ;)