tak badziewnego filmu dawno nie widzialem! kto daje pieniadze na takie filmy?!?!?! o aktorstwie, scenariuszu i nnych podobnych rzeczach nie bede sie wypowaidal bo kto widzial ten film - wie jak jest :-(((
opinie o tym filmie są złe a czasam wręcz obrzydliwe...ale w sobotę film udostepnia nam TVN i czyba skusze sie i poswięcę mój drogocenny czas by go zobaczyc....oczywiście z rżeniami się podzielę.
Myślę, że takich osób, które będą go oglądać będzie więcej. Teraz już wiem, że dobrze zrobiłem , gdy odpuściłam sobie kino,...
Gniot jakich mało, totalna szmira ; tak oto uczestnicy badziewia jakim był " Big Brother" robią oszałamiającą karierę :))) już lepiej im wychodzi prezentowanie dziadowskich wyrobów w TV Markecie :) Gruza powinien sobie odpuścić, że też Rewiński zagrał w takiej marnocie.
Poszłam na ten film z ciekawości. Wydawało mi się że warto od czasu iść do kina na jakąś polską produkcję. I zawiodłam się na całej lini. "Aktorzy" beznadziejni, akcja nudna, ogolnie wszystko bezsensu. Nie ma sensu iść na to do kina, tracić kasę i czas.
No ludzie, panie!!! I TO COŚ nazywamy filmem??? Oglądanie tego filmu to GRZECH! I to CIĘŻKI! Ja się spowiadałem;)!!! To jest poniżej jakichkolwiek możliwości. Też umiem kurwić co trzecie słowo i robić głupie miny. Jeśli ci się podoba to twój iloraz IQ jest ZDECYDOWANIE dwucyfrowy!!!
Sczerze sie przyznam ze zal mi tych wszystkich co gnoja ten film. Dlaczego? Ano dlatego ze jest to film dla fanow Big Brothera. Ja do nich naleze i uwazam ten film za jeden z moich ulubionych. Ciekawa i wartka akcja(duzo bojek i gagow) sa jak najbardziej obecne!CO prawda moze gra katorska bohaterow nie nalezy do...
fajna, polska komedia. Oglądając film ma się wrażenie, że jest troszkę amatorski, ale i tak jest zabawny i ciekawy - polecam wszystkim, którym się nudzi.
Obejrzałem ten film po raz drugi i zauważyłem, że bez wątpienia nie jest aż tak zły, by mieć średnią 3.091. Nie jest to film dobry, ale w sumie kilka momentów jest śmieszne pod warunkiem, że posiada się trochę wyobraźni. Akcja i fabuła nienajlepsze, ale da się przeżyć. Gdyby to ode mnie zależało ja bym dał średnią...
Niestety nie miałam okazji obejrzeć tej superprodukcji, ale jeśli aktorzy zachowywali się tak jak w reklamach telemarketu to chyba nia mam czego żałować, bo nagły przypływ talenty aktorskiego raczej ich nie posądzam.
Uważam, że film "Gulczas, a jak myślisz?" nie spełnił oczekiwań polskiej widowni. Zabrakło tu profesjonalnych aktorów (nie mówiąc tu o np. Radku Pazurze, który jest przecież bardzo dobrym aktorem). Ale czego można było się spodziewać? Większość z nas szła do kina "z ciekawości." Chcieliśmy zobaczyć, jak na planie...
W porównaniu z Yrkiem to jest to całkiem ciekawy film i to trzeba przyznać. Ale jeśli wszystkie polskie filmy będą tej klasy to niedługo trzeba będzie kupic sobie jakąś opaskę na oczy, żeby nie oglądać naszych filmów.
To jest straszny gniot. Podobał mi się chyba tylko Rewiński. Są niektóre sceny rzeczywiście śmieszne, ale tam nie było prawie żadnej gry aktorskiej. Nie jedna osoba mogłaby nakręcić tak film. I tak sukces, że obejrzałem go do końca, bo miałem ochotę go wyłączyć po połowie.
Pan Gruza dostał już w branży prawie wszystkie nagrody.
Teraz pewną ręką sięga po następną: Malinę.
Myślę że ma duże szanse.