Zaczynam od grafiki film zdobyłem wiadomo że sposobami nie etycznymi według
prawa
Grafika bardzo dobra miejscami raziły *spojler* tańczący wojownicy za przejrzystą ścianą wieży oraz latające pojazdy komputerowo że aż razi
Jeśli chodzi o tło muzyczne przyjemne dla ucha
fabuła:tu leży pies pogrzebany nasz główny bohater jest wydealizowanym kotem pełnym dobrych uczuć *spojler za spojlerem* tu wymienię nielogiczności :początek rodzice zostawiają w czasie dzieci obydwoje same sobie i giną w lesie w czasie zimy (to nie jest pokazane w dosłownym sensie ale widać że ojciec aby znaleźć jedzenie idzie w zimie do lasu i nie wraca matka idzie za nim i nie wraca,dzieci zostają same wtedy nie wiadomo skąd dosłownie z dupy pojawia się mag i porywa siostrę bohatera dalej bohater wyrusza z wioski by ją znaleźć i uratować (to było najbardziej logiczne) pomaga przypadkowym ludziom za jedzenie na początku magowi który robi sieć z kokonów motyli tam to było wyjaśnione ale mniejsza z tym koniec końców motyle uciekają i dupa z czarostwa bohater potem trafia do rolnika któremu odwala pańszczyznę za to kot rolnik daje mu jedzenie i ubrania oraz pokój syna ponieważ zauważa iż Budori umie czytać daje mu książke o rolnictwie bo sam nie umie dobrze uprawiać swej ziemi choć jest rolnikiem (>.<) sezon sie kończy bohater dostaje zapłatę i znika z tego domu pamiętna scena rolnik próbuje robaki z kukurydzy przepędzić ropą w tym celu oblewa korzenie roślin (;_;) Budori jedzie pociągiem trafia do miasta wchodzi na wykład profesora o którym czytał choć nie-jest jego uczniem i wchodzi sobie bez problemu profesor wysyła go do "wulkanologów" którzy kontrolują wulkany techniką (co za bzdury) nadchodzi potem zima bohater ubzduruje sobie że jak wysadzi wulkan wraz z popiołem i co2 zniknie wieczna zima (pominąłem część fabuły gdyż były to senne majaki Budoriego) wieczorem pojawia się mag który porwał jego siostrę Budori się go nie pyta czy siostra żyje i gdzie jest mówi ze poświęci wszystko aby uratować kocią nację mag zabiera go do wulkanu ostatnia scena to dymiący wulkan z wyrwą blisko krateru(ale przecież Budori nie miał żadnego ładunku o_O (wybuch magmy według filmu był sterowany materiałami pirotechnicznymi) następnie kadr: piękne lato bo nasz bohater jednym wulkanem zmienił całkowicie klimat
ps : *Spojler* w niniejszym filmie rodzina budoriego jadła tylko zupę pomidorową pewnie z trotylem
ALLAH-AKBAR KONIEC (>_<)