Film tak wulgarny, że aż śmieszny. Ogólnie klimat jest bardzo obskurny i undergroundowy. Scena gwałtu jest dosyć brutalna, jest też trochę gore (uwagę zwraca scena szatkowania siusiaka).
Nie pamiętam go w ogóle :), pamiętam tylko ogólne wrażenie jakie film na mnie zrobił.
Nie ma tu nic brutalnego, strasznego, śmiesznego, parodią tego też nazwać nie można. Z tym przyrodzeniem to lepiej wyszło w "Carver". Tu farba się leje tak po prostu. Widocznie nie mój klimat. O f*ck! Trochę szkoda, liczyłem na dobrą zabawę.
Widziałeś Carver? Bo nieraz nie widzę kto oglądał jaki film. A jak wchodzę w profil i szukam filmu to dostrzegam, że oceniony, nie wiem czemu tak jest.
Tam jest taka masakracja, że szok. Oglądałem chyba dwa razy, (przynajmniej) [lub lepiej] dziewczyny wymiękały, a zaczyna się tak niepozornie. Miałem go na płytce, także nie wiem czy w ogóle jeszcze jest dostępny. Bo teraz wiele filmów kasują. np. Joshua z 2006. I jak to czytałem w pewnej recenzji "czy to przestępstwo mieć spaczony gust filmowy" :D
Nie widziałem, ale narobiłeś mi na niego smaka :D. Będę musiał włączyć torrenta :) (tak naprawdę nie będę musiał, bo chodzi non stop :D). Ja to w ogóle gustu nie mam. Czasami podobają mi się takie kloce, że aż sam sobie się dziwię :).