"Pedofil oglądając ten film ani przez chwilę nie pomyśli, że seksualizacja nieletnich jest zła, bo nie jest to wyraźnie zaznaczone, a to bardzo źle." na szczęście większość ludzi nie jest pedofilami, a do tej większości jest z pewnością skierowany film. plus mam nadzieję, że pedofile nie czerpią wiedzy o tym czy seksualizacja dzieci jest dobra czy zła z filmu, tylko znają jakieś zasady etyczne i moralne bardziej z prawa, kultury...
to jeszcze odniosę się do tego, że niby w filmie nie pokazuje się, że jedenastolatki wykonujące seksualne ruchy / próbujące wejść w sferę seksualności ze starszymi osobami są złe - pokazuje się to. praktycznie za każdym razem, kiedy dziewczynki flirtują ze starszymi chłopakami albo dorosłymi mężczyznami, rekacja tych mężczyzn na ich zachowanie, kiedy dowiadują się, że dziewczynki mają 11 lat, jest bardzo negatywna. tak samo jak reakcja publiczności na finałowy układ taneczny dziewczynek podczas konkursu...

" na szczęście większość ludzi nie jest pedofilami, a do tej większości jest z pewnością skierowany film."

- obawiam się jednak, że po medialnej nagonce na ten film (zresztą słusznej) odsetek normalnych ludzi oglądających ten film znacząco zmaleje (słusznie bo oglądanie tego filmu jest co najmniej niekomfortowe), natomiast odsetek pedofili oglądających ten film poszybuje w kosmos...


" plus mam nadzieję, że pedofile nie czerpią wiedzy o tym czy seksualizacja dzieci jest dobra czy zła z filmu, tylko znają jakieś zasady etyczne i moralne bardziej z prawa, kultury..."

- ten film jest już elementem kultury i tak się składa, że jak już wspomniałem, moralizatorska wartość tego filmu jest bardzo wątła i do tych osób, do których powinna dotrzeć, nie dociera.


"to jeszcze odniosę się do tego, że niby w filmie nie pokazuje się, że jedenastolatki wykonujące seksualne ruchy / próbujące wejść w sferę seksualności ze starszymi osobami są złe - pokazuje się to. praktycznie za każdym razem, kiedy dziewczynki flirtują ze starszymi chłopakami albo dorosłymi mężczyznami, reakcja tych mężczyzn na ich zachowanie, kiedy dowiadują się, że dziewczynki mają 11 lat, jest bardzo negatywna. tak samo jak reakcja publiczności na finałowy układ taneczny dziewczynek podczas konkursu..."

- Nie powiedziałem, że takich wątków nie ma, powiedziałem natomiast, że są bardzo słabo zaznaczone. Po za tym mamy też wątki gloryfikujące seksualizuje dzieci, jak np. scena kiedy ochroniarz puszcza dziewczynki wolno po tym jak zatańczyły, ogólna aprobata i akceptacja ich rówieśników i to, że są popularne w intrenecie i już nie mówiąc o scenach tańca z nakręcania filmiku oraz na konkursach, kiedy jedenastoletnie tyłki były bardziej wyeksponowane i miały więcej czasu na ekranie niż jakakolwiek oznaki dezaprobaty od innych osób.


Problem z tym filmem jest taki, że on nie daje konkretnej odpowiedzi, a wręcz stawia nam pytanie na temat wizerunku i miejsca dzieci we współczesnym świecie. Czy zły wpływ seksualizacji nieletnich jest czymś co można w ogóle kwestionować?
Otóż nie, dlatego ten film nie powinien był powstać, a przynajmniej nie w takiej formie. Niesmaczne ujęcia dzieci i wątły przekaz sprawia, że ten film po prostu nie jest wart obejrzenia.