Poradzcie dobrzy ludzie bo jestem w kropce. Nigdy nie ogladalem gwiezdnych wojen az w koncu postanowilem sie przemoc i mam wszystkie czesci. Wlasnie obejrzalem Mroczne Widmo i jestem strasznie zawiedziony. Skad tak wysoka ocena? Ani tu fabuly, ani akcji, efektow, aktorstwa. Straszny suchar. Czy jest sens zebym siegal po II czesc czy juz moge sobie dac spokoj?
Jasne, że tak:) oglądaj! Ale moim zdaniem z nowej serii najlepsza jest 3. Miłego oglądania:)
Bo wspaniała była stara trylogia :) To klasyk. Niesamowite efekty jak na lata '70 i '80, nowoczesna fabuła, super scenografia.
Nowa trylogia to już raczej 'typowe' jak na nasze czasy filmy. Wg mnie bardzo przyjemnie się je ogląda jako uzupełnienie starszych części, ale nie powalają na kolana, ani specjalnie nie wnoszą nic nowego.
Jeśli chcesz poznać Gwiezdne Wojny tak jak większość ludzi, możesz obejrzeć najpierw stare części IV, V, i VI. Może jak podejdziesz do nich jako do jednego z kamieni milowych w historii kina, to bardziej Ci się spodobają ;)
zgadzam się, warto zacząć od starszych, mają niesamowity klimat, a później obejrzeć nowsze. na koniec epizod 3-świetne zakończenie całej sagi (zdecydowanie najlepsza z nowszych części-dużo walk na miecze, o to chodzi!)
Również się podpiszę pod tym. Trzeba zacząć od IV części, bo "nowe" rzeczywiście mogą zniechęcić.
Jak kogoś zniechęca oglądanie SW to może w ogóle nie powinien oglądać całej serii. Wszystko jest połączone w logiczną całość więc jak dla mnie zaczynasz od części pierwszej. Jeśli ona Ci się nie podoba to na tym odcinku zakończ oglądanie i nie kontynuujmy dalej tej bezsensownej rozmowy
Rozmowa - fakt - może być bezsensowna. Fan SW (czytaj ja) będzie oglądał wszystkie części w dowolnej kolejności. Natomiast człowiek nieobeznany z tematem logicznie zacznie od części I, która - temat rzeka - ma się nijak do klasycznych Gwiezdnych Wojen.
Moim zdaniem trzeba zacząć od oglądania starych części. Sama gdybym zaczęła od "Widma" innych bym nie obejrzała. A co tu dużo mówić, wiele bym straciła.