Mroczne widmo to godny następca pierwszej trylogii, co prawda zmieniono nieco klimat rezygnując z mrocznej tajemniczości na rzecz efektów specjalnych i popisowych scen walki jednak dzięki znakomitej muzyce film na tym wiele nie stracił. Ponadto możliwość poznania historii Obi Wana, Dartha Vadera i innych jest zachęta aż nad to. Całość na zdecydowany +
Uwielbiam całość Gwiezdnych Wojen, ale mnie właśnie tego specyficznego klimatu Starej Trylogii bardzo brakuje w Nowej. Możliwość poznania, jak to wszystko się zaczęło, rekompensuje to tylko do pewnego stopnia. Muzyka, owszem, znakomita- ale to chyba nic dziwnego, w końcu do całości GW robił ją Williams. Pojedynki na miecze są o wiele lepsze w Nowej Trylogii, niż w Starej. No i wyścig też jest świetny.