Wielu fanow "Gwiezdnych wojen" zastanawia sie zapewne co mozna myslec o gwiezdnej trylogii Lucasa po obejrzeniu "Mrocznego widma"? - Gdzie tamten czar i Moc?...
I ja rowniez, jako ex-fanatyk trylogii,
nie moge sie opedzic od lawiny mysli zasypujacych moj umysl rycerza Jedi.
Gdy ponad pol roku temu, po raz pierwszy obejrzalem film w jednym z nowojorskich kin,
klalem jak szewc i wolalem: "Szanowny panie Lucas, zabiliscie tym filmem swoja wlasna legende!" Ale jak to na rycerza Jedi przystalo, opanowalem nerwy i postanowilem dac szanse Lucasowi. Epizod pierwszy moze byc dobrym wstepem do rozwiniecia strasznej historii Anakina jako mesjasza, ktory przeszedl na ciemna strone Mocy - zbawiciel, ktory zdradzil. Pasuje jak ulal do czasow wspolczesnych. Spojrzmy na samych siebie - zdradzamy samych siebie codziennie. Moze Lukas chce to wlasnie nam pokazac.
Dajmy mu szanse.
Krzysztof
www.Vishugh@.com.