Z prostego równania matematycznego które wygląda następująco:
2 782 275 172$ (Avatar) - 2 059 731 334 $ (Star Wars) = 722 543 838$
Zaokrąglamy to do 700mln i gotowe.
w stylu ; Disney robi sw , po swojemu , unieważniając wcześniejszy kanon . Przez co sw jest niszczone , Przebudzenie Mocy nie dostało , żadnego Oskara . Zaś sagi lucasa tak
2 miliardy to bardzo dużo. Avatara i tak przebije bo pewnie TFA powróci do kin przed premierą Ep VIII. Avatar też był puszczany drugi raz (excented) Na Avatar poszła gimba(bo się marnym 3d podniecają) i to film również dla dziewczyn bo to takie pocahontas, stąd tyle zarobił.
Na Avatara szły cały rodziny jak na Titanica.
Te filmy długo się utrzymywały w kinach.
Nie było przypadku.
Star wars VII to typowy przykład hitu, mocne otwarcia i świetne zarabianie przez miesiąc, a potem spadki.
Titanic i Avatar spokojnie zaczynały, ale mocne miały 2 i 3 miesiąc pobytu w kinach. Zwłaszcza poza Stanami.
Poza tym Avatar cieszy się opinią najlepszego filmu 3d.
Pierwszy film w całości kręcony kamerami 3d.
Inne filmy to takie pseudo 3d i wychodzi bokiem ludziom.
Szczerze od kilku lat omijam szerokim łukiem wersje 3d i wolę 2d, bo po Avatarze wszystkie filmy w 3d nie robiły wrażenia w tym względzie.
Jest trzeci w historii :). Minie "Titanica" po wyjściu DVD/BLURAY. Myślałem jednak, że pobije "Avatara", ale jednak nie. To pokazuje jaki był świetny MARKETING w przypadku AVATARA, bo to przecież nowa marka.
Co jest niszczone?
Film to piękny hołd dla old trilogy, masa nawiązań do niej, fenomenalny klimat. Postacie nie zostały przysłonięte przez efekciarstwo. Abrams najwyraźniej pokaże nam nie tylko drogę od zera do bohatera, ale też rozwój od zera do złoczyńcy z prawdziwego zdarzenia- niestabilny emocjonalnie Kylo. Imo świeże podejście do tematu, ja to kupuje.
Film to powrót do scenograficznej skromności pierwszej trylogii i pokazanie środkowego palca barokowemu przepychowi z ep I-III, który balansował na granicy kiczu.
Chociaż ja ten styl rozumiem, bo w końcu miał nam pokazać złoty okres i przepych Republiki, co nie zmienia faktu, że dla mnie był ciężkostrawny.
Kanon? Może spójrzmy na niego pod kątem jakościowym, a nie zachowujmy się niedojrzałe nerdy.
Tam była masa popeliny, książek, które zwyczajnie ssały. Niektóre pomysły obrażały SW- klony imperatora, przejście Luke'a na ciemną stronę, zabicie Chewiego.
Najlepiej wypadały niektóre książki sprzed bitwy o Yain. Darh Bane, zasad dwóch to faktycznie było całkiem ciekawe. Szkoda trochę postaci Mary Jade. Z gier wspaniałe były KOTory, Jedi Academy.
Okres starej republiki generalnie jest niesamowicie klimatyczny. To co działo się po wydarzeniach z ep VI podobało mi się już dużo mniej.
Kanon był szalenie nie równy, poza tym Disney nie wstrzymał przecież wydawania starego kanonu, wrzucił w ofertę jako Legends. Więc po co to oburzenie?
Imo dobrze się stało, że aktualnie jest nowy kanon. Gwiezdne wojny zyskały szansę na może ciekawsze poprowadzenie poza filmami i odświeżenie.
Nie obraz sie ale ; dla mnie Przebudzenie Mocy , NIE MA klimatu fatalni aktorzy , i kiepskie efekty specjalne . Jar Jar Abrams sie nie spisał , pewnie nie wiesz ale sw kasę zaczyna tracić .
haha, chodziło o to że film w sumie zarobił o 700mln mniej. Ty jesteś jakiś głupi czy trollujesz?
Masz prawo do swojej opinii i szanuje ją, ale imo niektórzy zdrowo przesadzają. Ja swoje zdanie wyraziłem.
Gwiezdne Wojny nic nie tracą, tylko zarobiły 700 milinów mniej od Avatara. To zupełnie inny kontekst aniżeli jakieś magiczne straty.
Straty są wtedy, kiedy nie zwracają się koszty filmu, sam zarobek na czysto jest kiepski etc.
Film zajmuje trzecie miejsce wśród najbardziej dochodowych filmów czasów, to ogromny sukces pod kątem finansowym i rzecz nie do zrobienia dla wielu, wielu filmów, a o którym wielu marzy.
Analogicznie można by mówić, że dziesiątki setki, filmów "tracą" bo są daleko w plecy z wynikami finansowymi do tego pułapu ep VII.
Spoko dzięki , ale niestety grupa osób o nickach ; Elrond 123 , Wort 801 sentia , LukeuszLFC , Ryloth denis krytykują moje zdanie i z ich punktu widzenia w mojej pisowni jest chaos . I nie rozumieją moich postów , i zaczeli na mnie sie skarżyć na blogu oro . Też szanuje twoje zdanie . Tutaj masz temat , jak mnie Elrond 123 , i sentia mnie zjechali http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Przebudzenie+Mocy-2015-671051/discu ssion/I%C5%9B%C4%87+do+kina+czy+czeka+na+Blu-Ray+-+Wersja+3D,2760123?page=2#post _14303650
Elrond 123 , uznał mnie za upośledzonego i chorego psychicznie , zaś sentia uważa mnie za ograniczonego , są przekonani że , nauczono mnie głupot .Daj prosze znać co sądzisz o tym .
Oho! Ten znowu z płaczem do jakiegoś kolejnego...
Ile razy człowiek ma ci powtarzać, że ktoś zdrowy psychicznie nie zachowuje się tak jak ty.
Jesteś upośledzony umysłowo, więc przestań tutaj pisać i użalać się! Od razu się ośmieszasz i kompromitujesz...
Nie płacz tylko wyjaśnienie sytuacji . A to jest różnica , nie masz wpływu na to by mi zabronić wypowiadania sie na Filmweb . Nikt mi niczego zabronić nie może .
Wkrótce będzie premiera , filmu Warcraft Początek , i myślę że dużo zarobi ten film .
No i jak ten film ma się bronić w kontekście Star Wars i Avatara?
Warcraft ma strasznie słaby marketing. Mało kto poza fanami gry o tym filmie wie. O Batman v Superman, cz o Civil War mówi się wszędzie, pytam ludzi czy interesuje ich Warcraft, to marszczą brwi i nie wiedzą o co chodzi.
Trudno szacować ile ten film zarobi, ale do miliarda będzie mu bardzo daleko. Jak przekroczy 600 milinów to będzie chyba górna granica tego ile wyciągnie.
Star Wars to legenda, Avatar miał po prostu fenomenalny marketing, gigantyczną promocję i był pompowany na wejściu technologii 3D na stałe do kin.
Warcraft to też legenda tyle, że gier, ale nic nie zapowiada sukcesu kasowego, klątwa małych zarobków na ekranizacjach gier ciągle istnieje, bo i same filmy nie są specjalne.
Sam zwiastun zapowiada imo parę wątków, które będą ssały po całości- np najwidoczniej romans między-rasowy, ta orczyca i człowiek.
Moj drogi te 3 miliardy Avatara sa razem ze sprzedaza BR i DVD . Dla twojej wiadomosci po 2 miesiacach od premiery Avatar mial 1 , 7 miliarda a SW ma 2 miliardy , do sprzedazy Avatara zaliczamy np wydana 2 lata po premierze wersje Robocza ktora sama w sobie zarobila blisko 400 milionow . Poczekamy dwa trzy lata az zaczna wydawac jakies kombosy i wersje Robocze to Avatar wtedy moze dopiero zostac zdetronizowany.
W boxoffice nie są nigdy wliczane sprzedaż dvd/blu-ray.
Na jakiej ty planecie żyjesz. Nikt nie traktuje poważnie ludzi,
którzy nie są wiarygodni. Jak coś mówisz to dowody się liczą.
http://www.boxofficemojo.com/alltime/world/
w Box ofisie masz nie tylko sprzedaz DvD/BR ale takrze wyporzyczalnie filmow ... Avatar w kinach zarobil 1.7 miliarda i okolo miliarda na sprzedazy Plyt i wypozyczalni. Jak napisales
Quote "Nikt nie traktuje poważnie ludzi,
którzy nie są wiarygodni. Jak coś mówisz to dowody się liczą "
Twoj Angielski cos szwankuje.
Sprzedaż płyt dvd/blu-ray nigdy nie była wliczana do boxoffice.
Spytaj się kogokolwiek co interesuje się boxofficem.
Same wpływy z kin na Lipiec 2010 bez reedycji 2,7mld.
http://www.filmweb.pl/news/Sprawd%C5%BA+ile+Cameron+zarobi%C5%82+dzi%C4%99ki%22A vatarowi%22-62675
Także reedycja razem dała na świecie ok 70-80mln
Avatar wersja reżyserska jak już była puszczana w kinach 8 miesięcy po premierze zwykłej wersji w sierpniu 2010.
Nie zarobiła wcale tak dużo jak mówisz. W Stanach 11 mln. Poza też nie było wcale tak dużo.
Tylko tyle? To faktycznie mało. A wiesz ile w sumie zarobili na powtórce?
Popraw mnie jeśli się mylę, ale Titanic też był puszczany w kinach dwa razy. Prawda?
Titanic za pierwszym razem zarobił ok 1,85mld
W 2012 miał reedycje 3d. I zarobił wtedy dodatkowe 300mln (Usa 58mln, reszta ok 250mln)
Dlatego ma 2,18mld
Avatar w Stanach zarobił za pierwszym razem 749mln.
Po wpuszczeniu do kin wersji reżyserskiej dołożył 11mln w Usa.
Razem ma zarobione 2,78mld. Nie pamiętam ile dokładnie dodatkowo Avatar zarobił na świecie dzięki tej wersji reżyserskiej. Ale w sumie wcale nie tak dużo ok 70-80mln.
Bo za pierwszym razem jak wycofali z kin kojarzę liczbę 2,7mld
Tutaj dowód stan na lipiec 2010 bez reedycji
http://www.filmweb.pl/news/Sprawd%C5%BA+ile+Cameron+zarobi%C5%82+dzi%C4%99ki%22A vatarowi%22-62675
Reedycja pojawiła się w kinach w sierpniu 2010 i była grana do grudnia
Czyli tak naprawdę gdyby brać pod uwagę tylko pierwsze wyświetlanie w kinach, to Avatara nikt jeszcze nie doścignął, ale takiego Titanica Przebudzenie pobiło. Dzięki za tą dokładną analizę :).
I tak najbardziej liczy się boxoffice uwzględniający inflację.
Jest on najbardziej sprawiedliwy, bo uwzględnia wartość dolara.
To jedyny boxoffice jaki powinni pokazywać.
I wtedy mamy:
1 -Gone with the Wind....-$3,440,000,000 -1939
2 -Avatar......................... $3,020,000,000 -2009
3 -Star Wars.................... $2,825,000,000 -1977
4 -Titanic..........................$2,516,000,000 -1997
5 -The Sound of Music.....$2,366,000,000 -1965
6 -E.T.................................$2,310,000,000 -1982
7-Ten Commandments....$2,187,000,000 -1956
8 -Doctor Zhivago.............$2,073,000,000 -1965
9 -Star wars VII................. $2,060,000,000 - 2015 :)
Z tym, że niektóre z tych filmów sporo dorobiły na reedycji np:
Gone with the Wind 1939, Star wars 1977, Titanic 1997, ET 1982.
Lista z uwzględnieniem inflacji jeśli idzie o zarobek w samym USA:
http://www.boxofficemojo.com/alltime/adjusted.htm
1-Gone with the wind - 1,757mld USA
2-Star wars IV - 1,54mld USA
Ale te dwa filmy na reedycji w USa dużo dorobiły
5-Titanic -1,17 mld samo USA
11-Star wars VII - 932 mln USA
15 - Avatar - 846mln USA
Te listy z inflacją są dlatego najbardziej sprawiedliwe, bo filmy z najwyższych lokat sprzedały najwięcej biletów. Star wars z 2015 sprzedał mniej biletów aż od 10 filmów w USa, a na świecie od 8 :)