Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
7,2 261 tys. ocen
7,2 10 1 261394
7,3 64 krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Bez mocy

ocenił(a) film na 3

Film nie ma mocy i zdecydowanie nie można go doliczyć do poprzedniej szóstki, bazuje głównie na legendzie starych wydarzeń i brak mu własnej mocnej fabuły. Jest odgrzewanym i niedogrzanym jednocześnie kotletem. Znowu gwiazda śmierci wychodzi na pierwszy plan, robot z zapisanym planem, który ucieka na pustynną planetę i scigany przez szturmowców.
Sam nowy imperator wygląda jakby był pożyczony z najnowszych władcy pierścieni; a kylo ren jest groteskowy, niemal śmieszny - żaden z niego reprezentant ciemnej strony; zamiast zbudować jego postać, to jest pokazana jego idiotyczna bezwzględność "zabić wszystkich wieśniaków"; w zasadzie wszystkie postacie są namalowane dosyć płytko, krótko przedstawione i szybko wrzucone do akcji filmu, która zupełnie nie wciąga, do samego końca nie znamy głównych postaci, nie są przedstawieni od strony psychologicznej. Do tego dochodzą słabe dialogi wspierające poprzednie wnioski.
No i dlaczego babka zbierająca przez całe życie złom staje się specem od pilotażu i walki mieczem ... no i po co niszczyć całe planety...
Rola Marka Hamila ... na końcu z brzuchem, zakapturzony stoi na skraju urwiska niczym proboszcz od kapucynów - no comment this time

Zdecydowanie najgorsza część ze wszystkich. Zobaczyłeś trailer, to zobaczyłeś cały film.

ocenił(a) film na 7
Dormant

najnowszych władcy pierścieni? Szukam sensu tego zwrotu. Władca ma ponad 10 lat. Co do płytkości, zgadza się znowu podział dobory, zły ale tak było w każdej części! Dwie postaci które się mieszały między stronami to Anakin 1-3 (słabo pokazane) i Kylo 7-9. Kylo (dobrze pokazane) nie miał pokazywać bezwzględności, bezwzględność miała pokazywać jak bardzo chce być Vaderem i jak bardzo nie może + chce być zły ale za razem jest w głębi dobry, boi się, ma niepokój. Snoke buduje w nim poczucie zajebi*stości, nazywa go mistrzem zakonu Ren (Prawdopodobie są lepsi od niego ale musi podnieść na dumie) itd...
No i najlepsze są jego wybuch w sytuacjach w których przez pewien czas jest mocny i w ogóle i nagle coś mu nie wyjdzie.
A dlaczego wszyscy boją się takiego gościa? Właśnie przez jego niezrównoważenie. Vadera bali się z szacunku.

Co do gwiazdy, szkoda że dali to samo ale ja jakoś nie umiem sobie wyobrazić jakąkolwiek lepszą broń której wszyscy się boją od właśnie gigantycznej stacji bojowej niszczącej całe układy planetarne. A tu ten wątek był lepszy niż w części 4. Widać potęgę tej broni. I widać przerażenie mieszkańców w ich ostatnich chwilach. No i wygląda to epicko w 3D.

Dormant

babka zbierająca przez całe życie złom staje się specem od pilotażu i walki mieczem..bardzo ciekawe a co z Lukiem ??? kiedy był pilotem bojowym ??? i czemu tak długo wytrzymał w pojedynku z Vaderem?? .....każdy film ma swoje wady....przynajmniej babka miała szkolę życzą ...muszą walczyć o przetrwanie i używała broni białej a Luke ???

wort801

Życia .....

użytkownik usunięty
wort801

dokładnie kolego :)

użytkownik usunięty
wort801

Luke nie uczynił niczego, czego inny wyszkolony pilot rebelii nie uczyniłby samemu. Uwierzył w moc i miał farta. So simple. Co masz na myśli przez wytrzymałość? Inaczej by zemdlał?

Luke był kiedyś pilotem bojowym???...miałem na myśli że tak długo Vader się z nim męczył w pojedynku ....

użytkownik usunięty
wort801

Podczas ataku na DS wymagano czegoś, co wykraczało poza jego umiejętności? W młodości Luke niejednokrotnie ze znajomymi spędzał czas latając T-16 Skyhooperem, który też mógł spełniać funkcję myśliwca bojowego.
To prędzej odwrotnie - w komorze zamrażającej karbonitem stracił miecz już ledwo podczas pierwszego starcia. Vader celowo go nie masakrował, za to chciał się rozeznać jakie Luke posiadł do tej pory zdolności i przeciągnąć na swoją stronę. Za drugim razem nijak sobie poradził z ciskanymi mocą śmieciami w jego stronę. Za trzecim wiadomo - cut off.

Podczas ataku na DS wymagano czegoś, co wykraczało poza jego umiejętności? W młodości Luke niejednokrotnie ze znajomymi spędzał czas latając T-16 Skyhooperem, który też mógł spełniać funkcję myśliwca bojowego. ale nigdy nie brał udziału w bitwie poza tym wolny czas z znajomymi a szkolenie bojowe to co innego ....wiec o Rey też tak można napisać...wielu narzeka że pokonała Kylo a już walczyła o swoje życie nie raz... i Kylo też nie chciał jej zabić ...

użytkownik usunięty
wort801

"szkolenie bojowe" a tak może jaśniej troszeczkę?
Można zatem bojować się kijem z jakimiś menelami, a zarazem wygrać pojedynek z "wyszkolonym" wojownikiem "znającym" ścieżki ciemnej strony mocy i posługując się przy tym mieczem z klingą nie posiadającą masy, którego (przynajmniej z tego co do tej pory wiemy) nigdy na oczy się nie widziało ani nie używało? I nie mam tu na myśli mieczy treningowych używanych przez młodzików, które ciału zadawały jedynie słabe oparzenia. Jako usprawiedliwienie można podać, że miecz ją "wybrał" i "walczył" za nią, ale, litości, to nie Potter.

_DISCLAIMER_ czytałeś komiksy albo grałeś w gry SW ?? jeśli tak to odpowiedz mi na pytanie czy w SW były jakieś artefakty związane z mocą ?? jeśli tak to czemu miecz Anakina (wybrańca) nie może nim być ??? poza tym Rey była W umyślę Kylo wiec co nieco mogła w nim zobaczyć nie uważasz ???

użytkownik usunięty
wort801

Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego miałby nim być. Film nie pokazuje nam co ona zobaczyła, i czy w ogóle coś zobaczyła, jedynie "doznała" myśli, rozterek jakie targają Rena.

No trudno by było gdy film "trzymał za rękę" widzą i wszystko mu wyjaśniał ....w starych SW też wszystko było wyjaśnione nie wiadomo jak...

użytkownik usunięty
wort801

Lakonicznie, ale treściwie. Tutaj się dzieje wszystko samo z siebie.

Bez przesady ...

użytkownik usunięty
wort801

Życie to niestety nie Gwiezdne Wojny, także nikt mocy czy Boga tu nie zademonstruje, trzeba go odnaleźć samemu cokolwiek to znaczy i jakkolwiek to zachodzi.

Piloci nie przechodzą przez szkolenia ??

użytkownik usunięty
wort801

To pytanie dotyczyło bardziej procesu przebiegu szkolenia.

Wiec jakie Luke skończył szkolenie ??

użytkownik usunięty
wort801

Nie liczyłem za bardzo na dyskusję, w której na pytanie będzie się odpowiadać pytaniem, a całe tłumaczenie wszystkiego potem musi spadać na mnie.

Chciałem pokazać ci że stara trylogia też ma swoje wpadki ...

użytkownik usunięty
wort801

Nie urywaj wątku, napisałeś to już w pierwszym poście, we get it.

użytkownik usunięty

Zresztą nie to mieliśmy rozstrzygnąć. Ale widzę, że bez porównań do ANH się nie obejdzie ;\

użytkownik usunięty
wort801

najwięcej wpadek ma Powrót Jedi :) według mnie