Ma lepsze bitwy bo to anonimowy serial?

*Animowany

ale przy dzisiejszych efektach i takim budżecie 250mln!!! można zrobić ogromne epickie wojny. Kilka lat wcześniej miały miejsce jakieś wojny - bitwa o Jakku i te złomowisko na pustyni. Już bym wolała akcję w tamtych czasach i ukazanie tego co sie działo - jak Ben przeszedł na ciemną stronę itp No chyba że mają zamiar do tego prequele robic xdd

Wydaje mi się, że nadrobią to w kolejnych częściach. Mi też tego trochę brakowało.

No oby, a co do bitew to mam nadzieje że już w VIII się postarają, a nie dopiero w IX, bo będzie ogromny niedosyt.

Em, za 250 mln to zrobili świetne efekty praktyczne. Poza tym nikt nie miał tylu sił żeby toczyć takie bitwy, Republika miała to co zostało po rebelii, porządek miał kilka niszczycieli i małą armię + star killera, ruch oporu kilka stateczków przemyconych do nich przez rebelię. Do tego, żeby bitwa była znośna musiała by wyglądać świetnie, np. ta z początku części 3. Tylko tamta była pokazana bardzo krótko.

No i środki obu stron konfliktu były potężne, Republika vs. Federacja Handlowa, dwie ogromne jednostki posiadająca krążowniki, niszczyciele, wielkie armie i sporo statków. Tu jak pisałem po Upadku Republiki, Rebelii, upadku Imperium i bitwie o Jakku zostało mało sprzętu między stronami.

No i jeszcze efekty, jeśli stawiają na praktyczne to... Będzie im ciężko zrobić bitwę w przestrzeni. Poza tym, masz w tym roku SW: RO gdzie już na trailerze widać bitwę oraz atak maszyn kroczących ATAT, więc narzekać nie ma na co.

Tylko do tej ich biedy nie pasuje tutaj ogromna potężna broń 10 razy większa od gwiazdy śmierci :D wiem że inne czasy ale to przecie gwiezdne wojny!! - mogli wymyślić coś innego np Bogata Republika vs bogate New Order albo przynajmniej pokazać tą bitwę o Jakku.
Ja bym jednak wolał wielkie "wojny" w głównej trylogii a nie jakimś spin-offie (ciekawe zresztą jaki budżet tego filmiku). Prequele były brzydkie i słabe - bitwy zaledwie kilku sekundowe i ta z początku III częsci taki urywek ale zawsze coś. Zaś przy dzisiejszych możliwościach powinno być epicko. Co z tego że praktyczne efekty, walka na Takodanie czy finałowa są w całości zrobione w CGI :D

"do tej ich biedy nie pasuje tutaj ogromna potężna broń 10 razy większa od gwiazdy śmierci" I tu trafiłeś w samo sedno, największa wada i głupota tego filmu.

A może pasuje? Wydali większość środków na broń po prostu :)

Związek Radziecki też był ogólnie biedny, ale broń mieli ...

Teoria jest taka że oni dokończyli niedokończony projekt imperium, w sensie powstało za czasów imperium i było tajne a oni po prostu tego użyl.

No w sumie to ma sens, Sidious miał pewnie dużo pomysłów, tylko największa głupota to że nie uczą się na błędach i po raz kolejny baza nie jest chroniona zostaje łatwo zniszczona.

Prawie w całości, pierwszy plan był zbudowany, reszta, czyli latające obiekty np. statki były w CGI.

Bitwa o Jakku nie była kilka lat wcześniej tylko już rok po bitwie o Endor, 29 lat przed wydarzeniami z TFA
https://www.youtube.com/watch?v=7waDN0ukFxw

No cóż, 7 część to bardziej "Gwiezdne Potyczki", a nie "Gwiezdne Wojny", ale mi to jakoś nie przeszkadza...

W pojedynku na miecze świetlne po raz pierwszy nie brał udziału ani wyszkolony Sith, ani wyszkolony Jedi, tylko młodzi amatorzy, wiec pewnie dlatego też wiele osób na ten pojedynek narzeka... ale w sumie mi on przeszkadza, bo taki miał być, choć ciężko mi mimo wszytko uwierzyć, ze Ren ot tak przegrał, choć miał dużą przewagę. ;D

Co do bitew w kosmosie, racja! TFA ma ich bardzo mało, ale w sumie nie każda część musi je mieć. Pamiętajmy, że w świecie 7 epizodu dopóki nie zniszczono Honsian trwał pokój i nie było wojny... Ale z Wojnami Klonów czy Wojnami Rebelianckimi na razie nie jak porównywać. Teraz mam nadzieję, w ósmym epizodzie będzie trzeci konflikt galaktyczny, i trzy strony nie będą tym razem brać w nim udział. Nowa Republika, Ruch Oporu (nie jestem pewna czy będą w sojuszu, bo tym razem Leia nie jest mile widziana przez Republikę) i Najwyższy Porządek. ;D

"W pojedynku na miecze świetlne po raz pierwszy nie brał udziału ani wyszkolony Sith, ani wyszkolony Jedi, tylko młodzi amatorzy"
To nie jest prawda. Co prawda choreografia walk tutaj traktuje miecze świetlne jak normalne miecze (co jest samo w sobie b.niemądre) ale jeśli przyjąć tą konwencję - to naprawdę,Kylo ma fantastycznie ułożoną choreografię walki, także odbijanie strzałów ostrzem gdy chwyta Rey. Jeśli przyjąć to co widzimy tak jak pokazano - Kylo to świetny szermierz.

No może przesadziłam z tym słabym Kylo Renem... Ma wyćwiczone swoje dosyć oryginalne sztuczki, niezła szermierka, silne czucie w mocy, co raczej nikogo nie powinno dziwić, w końcu jest Skywalkerem trzeciego pokolenia, choć ciamajdowaty i histeryczny... Szkoda tylko, że tak od czapy przegrał z Rey, przecież on do jakiegoś czasu miał dużą przewagę... Nie musiał jej zabijać, ale mógł ją pokonać, bo to co pokazano na ekranie jest do bólu nie do przyjęcia. Heee... Wystarczyło tylko w oczka dziewczęcia się popatrzyć, aby młody Solo stracił głowę. XD

Rey w 7 epizodzie jest zbyt przekoksowana. Chłonie informacje jak Neo z "Matrixa", nic nie wie, boi się... a nagle BUM! I wszystko już umie! Aż się zastanawiam, czy nie uwierzyć w teorię, że ta dziewczyna to REYkarnacja Anakina, która przypomina sobie nauki z poprzedniego życia... A gdy potem miała przewagę nad Renem, jak cięła...miał groźną posturę. Kroczyła ośmielę się stwierdzić... jak Vader, tylko głośnego oddechu brakowało. ;D

Ale teraz zastawiam się co by było śmieszniejsze ;) Kylo Ren zakochany w swoim dziadku w 7 epizodzie, czy Kylo Ren zakochany w dziewczynie, która może być reinkarnacją jego dziadka w 8 i 9 epizodzie...

Disney czekamy na to, co tym razem wymyślicie. ;D

Republika została zniszczona, New Order też dostał po dupie, ruch oporu ma kilka małych myśliwców. Też cienko widzę te "wojny". Ta trylogia jako zwieńczenie sagi powinna być "największa" i najbardziej epicka. TFA zostawiło spory niedosyt. SW powinny wyglądać tak: https://www.youtube.com/watch?v=NlEaexF3uAg

https://www.youtube.com/watch?v=vT7vD8uAGEQ
albo jak ta z III epizodu ale trochę była za krótka i tylko w tle. Do tego cgi się postarzało niemiłosiernie.

Ja myślę że ten film (TFA) powinien dziać się np. 200 lat po wydarzeniach z oryginalnej trylogii. Z odrodzonym zakonem i nowym zagrożeniem.

Ale wtedy szkoda byłoby nie wykorzystać Luke'a

No w sumie :/ Może retrospekcje? Albo duch? A mogli by zrobić że stał się długowieczny jak np. Yoda. Albo byłby objęty jakimś kultem?

Mogliby go odmrozić z karbonitu :p

Mogli odpuścić tych użytkowników ciemnej strony, a nowych złych wprowadzić Mandalorian, albo Yuuzhan Vongów (nie mówię, by robili to w taki sam sposób jak było w Legends, ale żeby w ogóle było coś nowego w tych filmach) Przecież Sithowie nie powinni istnieć, bo zostali zniszczeni, a więc po co tym razem jakaś sekta mrocznych Renowców na ich miejsce? Aby nad siłę udowadniać, że Vader nie był Wybrańcem, nie wprowadził równowagi, tyko jakieś dziewczę (Rey) to dopiero zrobi?

Tutaj sie mylisz gdyż Vader [ Anakin ] przywrócił równowagę , zabijając Palpatinea .

Wiem, że Anakin/Vader wprowadził równowagę, ponieważ zniszczył Sithów (użytkowników ciemnej strony, którzy wprowadzali chaos w Mocy od tysiąclecia, mimo, że wszyscy wierzyli, że oni wyginęli) tak było w częściach 1-6!, ALE dla Disneya jest to chyba mało ważny szczegół, skoro w ep 7 znowu użytkownicy ciemnej strony istnieją (nie Sithowie, a Renowcy), i do tego mają się nieźle, w porównaniu do Jedi. Ba z Jedi jest gorzej niż w Nowej Nadziei (wtedy było ich dwóch, teraz tylko jeden).

A wprowadzając do uniwersum takiego "ultarkoksa" jak Rey, Anakin czy Luke wydają się być słabeuszami...

O tym, co oczekujesz mówią niektóre plotki o epizocie VIII i IX.

Które?

że będą jakieś wojny? Troche to naciągane, no chyba że Ruch Oporu ma jeszcze jakieś wielkie floty gdzie indziej. Z tego co zrozumiałem cała Republika została zniszczona, i jej wszystkie floty. I nie będzie żadnego przeskoku w czasie, akcja Ep VIII odrazu po VII. Chyba że dopiero w IX przeskoczy o wiele lat i beda dobrze uzbrojeni ale i tak jest niedosyt.

Tylko jeśli floty były na orbicie przy planetach.

Były, dobrze się przyjrzyj w tej scenie - nad planetą tam wszystkie niszczyciele zniszczylo

Masz rację, są tam jakieś statki, ale nigdzie chyba nie było na razie powiedziane że to cała flota bojowa....
Poza tym galaktyka jest olbrzymia a tutaj zniszczono tylko jeden układ planetarny..
Gdzieś tam muszą być jakieś floty bojowe ! :p