Wg. książek ok. 5 lat po Powrocie Jedi, wielki admirał Thrawn znalazł maszyny do klonowania i użył ich do tworzenia nowej armii Imperium, bazującej na opustoszałej i opuszczonej w kosmosie Flocie Katańskiej. Jeszcze większe spustoszenie swoimi klonami poczynili Yuuzhan Vongowie. Tak więc możemy spodziewać takich uczestników wydarzeń w przyszłym filmie. Nie wspominając o Bobba Fetta, który przeżył Powrót Jedi, więc z pewnością wykorzystają jego postać. Szkoda tylko, że ten nowy aktor ma taki słaby głos (i nawiasem mówiąc szkoda, że cholerny Lucas zastąpił nim oryginalny głos w nowszych wersjach starej trylogii).