Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
7,2 262 tys. ocen
7,2 10 1 261578
7,3 64 krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Wszyscy narzekają (albo bronią) na walkę Rey z Kylo Ren.
Ale ja tu nie chcę o tym (mam swoje zdanie oczywiście o tym też).
Chodzi o Rebelię a raczej o ten "Ruch Oporu". Przeskok lta jest dość duży, gdzieś tak z 20-25 od ostatniego filmu Powrót Jedi.
Nagle z Rebelii która pokonała Imperium, zniszczyła Gwiazdę Śmierci, pozbyła się Imperatora i Darth'a Vader'a i świętowała wielkie zwycięstwo, CO POZOSTAŁO?
Pozostała garstka zbieraniny, na jakieś zapomnianej planecie, w bazie przypominającej lotnisko z Białorusi (kilka hangarów, jedna mała sala narad). Ciekawe co jest na reszcie planety? pusta?
I te kilka myśliwców, dosłownie kilka, no może z 10!?!
Gdzie duże statki? które choćby były w Powrocie Jedi??
Kim oni są? Jakimś odłamem, buntownikami? Znów przeciwko mocnemu, potężnemu wrogowi, staje garstka, teraz jeszcze mniejsza, wystarczy oddział 3 do wysadzenia osłon (na Endorze był cały oddział komandosów) z Lukiem i Hanem. No i przegrali na początku, zostali złapani!
A tu, hym, większa GŚ ale mniejsza obrona? może finansów nie starczyło hehe
Ta Rebelia czy Ruch Oporu mnie zaskakuje.
Ciekawe co z Republiką (choć po filmie to chyba jej już nie ma)?
Kilka myśliwców X-wing widocznie do wszystkiego wystarczy (choć teraz maja ich znacznie mniej, bo przecież stracili "połowę floty" hehe)