John Boyega, ten murzyn. Nie jestem rasistą, ale jego wyraz twarzy, wogole mi tu nie pasuje, mam nadzieje, że będzie go mało.
A mi się wydaje, że on tylko na zwiastunach jest pokazywany z takim wyrazem twarzy. Tak ogólnie wydaje się spoko facet.
Na głównego bohatera, takiego widowiska przydałby się ktoś lepiej znany i łądniejszy ;P
może trochę nie pasuje ale dla mnie nawet ok.Ale wątek musi być lepszy niż ta postać.
Czemu znany ? Trzeba dać szansę debiutantom
Łądniejszy ? A co ma urok osobisty do kinowych widowisk ?
Ja już wcześniej widziałem Johna Boyegę w Ataku na Dzielnicy, tam wypadł dobrze i wypadnie dobrze także tutaj