Tak się składa, że należę do tej grupy. Poziom dyskusji jest nadzwyczaj wysoki, czego niestety nie można powiedzieć o filmwebie. No i cóż tak się składa, że owszem nie do końca nam się wszystko co robi Dakann podoba. Ciągle miesza Kanon z Legendami, o nowych wydarzeniach mówi naprawdę niewiele, a w wielu materiałach po prostu czyta to co jest na Ossusie. Sam kiedyś go oglądałem, ale ostatnio poziom spadł. No ale: fani postanowili założyć własny kanał o SW. Póki co nasze możliwości, tak jak budżet nie są zbyt wysokie. Na kanał wjechały dwa filmiki, niedługo będzie więcej. O jednym tylko powiem: do momentu publikacji tego filmiku szanowałem typa. Ale takiego słownictwa nie powinno się używać w takiej ilości. Nie może on mieć wątów o to, że ta grupa jest zamknięta: ma to na celu odsianie trolli, gimbusów itp. A i to, że youtuber z taką ilością subów przejmuje się aż tak tym co wypisują o nim inni ludzie (nieduża część tej grupy) to chyba nie świadczy zbyt dobrze o jego odporności na krytykę.

Oficjalnie zaczyna się wojna o star warsowego polskiego yt. Póki co jesteśmy, jak Rebelia: nie mamy środków, ale nadrabiamy wiarą w zwycięstwo. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Oglądam typa od czasów gimnazjum i pierwszego Piątku. Zawsze jego zaletą było to, że jest do bólu autentyczny. Co do słownictwa, to powiem tylko tyle, że przeklinanie i bluzganie to od zawsze była po części jego konwencja, no bo po co ma udawać kogoś kim nie jest?

daj linka do tego kanału

https://www.youtube.com/channel/UCN-3n4ghphbVpMIUeMJ8bMg

Montaż: Thelma Schoonmaker
https://youtu.be/_mVWvtHGS00

No beka w chuy. Dakann dużo przeklina? No niemożliwe!

https://disqus.com/by/TheSakuy/
No fajne konto założyłeś, przyznam :D

Serio, co to ma mieć wspólnego ze mną?

A to, że ktoś założył sobie takie oto podane powyżej konto. Jego styl pisania jest IDENTYCZNY jak twój. Założyłem więc, że to albo Ty, albo ktoś kto kopiuje twoje wpisy. https://naekranie.pl/aktualnosci/rezyser-star-wars-the-last-jedi-wyjawia-swoje-i nspiracje-1605284

No nie wiem, nie przypominam sobie bym coś takiego pisał. Tak czy owak, po wrzuceniu tych tekstów w google, wyniki pokazują, że zerżnął fragment od edj.rusha i go minimalnie przerobił.
http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Cz%C4%99%C5%9B%C4%87+II+-+Atak+klon %C3%B3w-2002-1465/discussion/Dlaczego+%22Atak+klon%C3%B3w%22+jest+lepszy+od+%22P rzebudzenia+Mocy%22,2729828?page=2#post_14113348

Skoro to nie Ty, to sorry za pomówienia. Po prostu ten "fejk" w podobny do Ciebie sposób pisze o prequelach, co mnie najwidoczniej zmyliło.

"Jeżeli wychowywaliście się w latach 90ych tak jak ja to bycie fanem Gwiezdnych wojen w tamtych latach oznaczało wtedy absolutną k****a alienację i wykluczenie z towarzystwa"
No nie wiem, może w przedszkolu albo w podstawówce.. I zależy co on rozumie przez bycie fanem..
Ja pierwsze słyszę żeby to kogoś wtedy obchodziło...

Typ się zdenerwował i jeździ po fandomie zapewne dlatego, że leci spora krytyka na TFA, zgadłem?

Nie, polecam obejrzeć filmik. "jeździ po fandomie zapewne dlatego, że leci spora krytyka na TFA, zgadłem?" Spora krytyka? Ale gdzie? Na filmwebie?

Nie tylko tutaj ;) Ten film podzielił fanów SW jak pis Polskę. Jedna połowa nie znosi TFA, a druga mówi, że to dobry krok.

Muszę przyznać że oglądam już trzeci raz. To jest naprawdę zabawne ^_^
A najlepsze podsumowanie - "k**wy są wszędzie"

Styl Stonogi... xD