Więc jest już pewne, że kolejna trylogia filmowa nie będzie miała nic wspólnego z historiami znanych z książek, komiksów i gier komputerowych. Utworzą nowy kanon Star Wars, który będzie się opierał na 6 (potem pewnie 9) filmach.
- Mamy przed sobą bezprecedensowy okres gwiezdonowojennej rozrywki - mówi Kennedy. - Przywracamy "Gwiezdne Wojny" na wielki ekran i zamierzamy kontynuować przygodę z nowymi grami, książkami, komiksami oraz nowymi formatami. Ta przyszłość opowiadania połączonej historii pozwoli fanom poznać tę galaktykę w głębszy sposób, niż kiedykolwiek do tej pory.
Jak dla mnie to trochę bez sensu, żeby cały kanon wywalać, mogliby tylko pominąć książki dziejące się po ROTJ (w końcu robią nową historię poprzez filmy), a oni usuwają wszystko :(. Nie znam za bardzo EU, ale mam nadzieję, że nowelizacji filmów nie usuną.
Według mnie mogli skreślić jedynie książki z okresu po ROTJ (przykro mi, ale cóż chcą zrobić nową historię kolejną trylogię, więc trzeba coś poświęcić), a reszta nie powinna być ruszana... ;(
To na pewno, bo akurat historie z EU jakie były po ROTJ były moim zdaniem lekko niedorzeczne i sprzeczne, ale znowu szkoda, ze wykreślili serię Wojen Klonów (książek) i trylogię Dartha Bane, przecież te historie by nikomu nie wadziły. :)
owszem ;) i do tego to przejście Luke'a na ciemną stronę mocy brrr... to nie powinno wyjść na światło dzienne.
I moim zdaniem powinni wycofać trylogię Akademii Jedi i Callisty, które zostały sprzecznymi historiami już po Prequel Trilogy i wg mają durne fabuły. Natomiast powinni (to raczej logiczne) zostawić nowelizacje filmów (czyli sześć książek) szczególnie "Zemstę Sithów" Stovera, która była genialna. Mam nadzieję, że Disney to uszereguje i jednak nie pozbędzie się wszystkiego. ;) Tym bardziej, ze and książkami z nowego kanonu będą pracować ci sami autorzy.
Tez jestem za tym że SW to tylko 6 filmów (tym bardziej że nie przeczytałem żadnej książki ani komiksu) ale pomysł z dziećmi Hana i Lei a także z Marą Jade no i Benem był naprawdę dobry
Szkoda, ciekaw jestem czy chociaż pojawią się Jacen, Jaina, Anakin i Ben.
Trudno wymyślić inną historię dla dzieci głównych bohaterów oryginalnej historii. ;) Ich dzieci raczej muszą się pojawić, zmienić mogą się imiona, ewentualnie liczba postaci (skreślenie Anakina?)...
O jezu cudowna wiadomość :")))))))))) Najlepsza jaką dotychczas słyszałem o nowych Star Warsach
Śmieszy mnie to pieczenie dupska innych ludzi lol jakby Lucas nie zrobił tego samego z EU w czasie premiery epizodów I-III
Gry też :( no k...... tyle się nagrałem o oni to też kasują
artykuł musie skopiować ponieważ filmweb nie przyjmuje linku
iestety. Decyzja o porzuceniu wszystkich elementów rozwijających uniwersum "Star Wars" po zakończeniu kinowej trylogii dosięgnęła również gry komputerowe.
1398685520
Zgodnie z tym, o czym informowaliśmy w ostatnich dniach, Lucasfilm zdecydował, że do kanonu "Star Wars" łapią się tylko dwie filmowe trylogie oraz serial "Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów". Co oznacza to dla produkcji growych? Podobnie jak komiksy i książki, one także zostały uznane za niekanoniczne i stworzone tutaj historie nie mają miejsca w budowanym nowym kanonie "Star Wars".
Wniosek jest prosty - wszystkie gry, które stworzono na przestrzeni ostatnich lat oficjalne zostały wyrzucone z kanonu. Mowa tutaj m.in. o takich hitach jak MMO "Star Wars: The Old Republic", czy kultowe "Jedi Knight", "Jedi Academy", "Force Unleashed" i "Knights of the Old Republic". Dla graczy oznacza to, że niestety nie doczekamy się kontynuacji znanych marek, przy których spędzaliśmy długie godziny na przestrzeni ostatnich piętnastu lat.
Sprzedanie praw do tworzenia gier firmie Electronic Arts sprawia, że Elektronicy tworzyć będą zupełnie inne produkcje, co istotne, zgodne z kanonem. Oznacza to, że zarówno zapowiedziany "Star Wars: Battlefront" od DICE oraz nowe IP od Visceral Games/BioWare oficjalnie znajdą się w kanonie i będą połączone zarówno z tworzonymi serialami jak i nową trylogią. nie nie ...........:(:( teraz w epizocie 7 mogę zrobić wszystko :(
A co oni niby KASUJĄ? Nie wiem czemu wszyscy się zachowują tak jakby po premierze siódmego epizodu Disney i LucasFilm miało zrobić łapankę na osoby, które mają jakąkolwiek rzecz związaną z EU tak samo jak niemcy i rosjanie kiedyś wyłapywali polaków, którzy mieli polskie książki. Te rzeczy nadal będą w sklepach i nikt ich wam nie zabierze więc nie wiem w czym problem
Jeśli kolejna filmy star wars czy gry będą na poziomie serialu wojen klonów czy gry star wars kinect to dla mnie będzie oznaczało koniec gwiezdnych wojen
Po przejęciu Marvela przez Disneya też wszyscy narzekali a teraz te same osoby twierdzą, że to przejęcie było najlepszą rzeczą jaka mogła Marvela spotkać. I między innymi dlatego sądzę, że nowe Gwiezdne Wojny będą stały na poziomie Avengersów, najnowszego Kapitana Ameryki czy Piratów z Karaibów, którzy też są Disneya. Co do gier to też nie sądzę żeby nagle miała spaść ich jakość, bo i dlaczego? Z jakiego powodu? Jedyny faktyczny zgrzyt jaki widzę to brak kontynuacji większości serii gier a szkoda, bo Force Unleashed skończyło się cliffhangerem i nigdy nie zobaczę już końca, ale jeśli dzięki temu przy tworzeniu nowej trylogii ekipa nie będzie ograniczona przez żadne książki, komiksy czy inne gry to jestem jakoś w stanie to przeżyć
Ja jako Fan marvela też jestem tym zadowolony tylko martwię się że tak dużo kasują teraz nie wiadomo czego można się spodziewać np nawet postaci teraz nie wiadomo czy zostawią przynajmniej postacie czy nowe planety