Film zasługuje na ocenę 6-7, w matrycy FWbu. Dwie świetne sceny, jedna w której Ford zaskoczony przeżywa zdradę syna i po ojcowsku wybacza oraz końcowa (mimo przesady w emocjach głównej bohaterki). Fabuła przyzwoita, jak na SW, dobra na początek 3 serii. HS odszedł, bowiem HF, niestety również ma swoje lata. Jednak w mojej opinii, był najlepiej grającym aktorem i jak zwykle zrobił to dobrze.