Kiepsko wyszedł im przebudzenie mocy z powodu
1.Fabuła zdarta z nowej nadziei
2.Kylo Ren strasznie wiejsko wyglądał
3.Nowy porządek i ruch oporu
4.Śmierć Hana Solo
5.30 lat mineło i dalej nie wiadomo co się stało
6.Ostatnia walka była głupia
Co mi się podobało
1.Powrót gwiezdnych wojen
2.Nowe postacie nie takie głupie
3.Finn nie taki wkurzający
4.efekty specjalne
W kolejnych częściach i książkach jest wyjaśnione co się działo.
Śmierci Hana chxiał sam Ford, bo chciał żeby zginęła w Powrocie a Lucas się nie zgodził. Za to Abrams się zgodził.
Kylo był początkującym Sithem, poza tym Chewbacca w niego strzelił, a Rey miała moc, bo była wnuczką/córką Obi-Wana/Luke'a.
Nazwę musieli zmienić, żeby nie czerpać za dużo z Nowej Nadziei.
Fabuła nie została zdarta. Nie została w 100%, wiele w niej zmieniono- Luke znalazł 2 droidy, a Rey tylko jednego, a planeta Starkiller była pomareńczą w porównaniu z Gwiazdą Śmierci czyli wisienką (śmieszne porównanie,wiem :D)
Może wygląda inaczej? Może wygląda jak Darth Vader tylko on nosi maskę(wiem,naciągane...)?
Dobra wygrałeś... Ona nie jest wnuczką Obiego. Ale gdyby był romans między Kylo a Rey, to Rey nie mogła być spokrewniona z Lukiem.
Maz Knata prawdopodobnie powiedziała do niej:Nie masz już rodziców... Ale jest ktoś jeszcze... Kogo miała na myśli? A może nie masz już rodziny?
powiedziała że ci na których czeka na Jakku już nie wrócą. Równie dobrze mogło chodzić o Luka, bo odszedł nie chciał wrócić... Poza tym Rey w tej rozmowie wymawia imię Luka