1. Jest sobie Republika, jest sobie Najwyższy Porządek i jest Ruch Oporu. Ruch Oporu przeciwko czemu? Jak powstał Najwyższy Porządek? Skąd mieli fundusze aby wybudować gwiazdę śmierci x10? Co na to wszystko Republika, wszystko im jedno że jakieś ugrupowanie buduje broń planetarnego zniszczenia? Przecież to się wszystko kupy nie trzyma...
2. Jest sobie adept Jedi który przeszedł na CSM, przy okazji widzimy że potężnie włada mocą tymczasem... jakiś byle rekrut walczy z nim mieczem świetlnym jak równy z równym a jakaś laseczka która nagle nauczyła się władać sama z siebie mocą nawet z nim wygrywa :) mhmm
3. Już pomijam efekty, niektóre postaci jak np. ten kupiec z Jakku czy właścicielka knajpy na Takodana wyglądają beznadziejnie.
Olbrzymie rozczarowanie, niestety. Wiele wybaczę, ale idiotyzmów fabularnych robiących z poprzednich części gówn o nie.
Chętnie odpowiem na twoje pytania ;
1 Ruch Oporu sprzeciwia sie Najwyższemu Porządkowi .
2 Snoke założył Najwyższy Porządek , a zaczął od przeciągnięcia na ciemną strone Jancena Solo .
3 Prawdopodobnie jak imperium galaktyczne , najwyższy porządek zniewolił mieszkańców wielu galaktyk do budowy gwiazdy śmierci .
4 Jeszcze nie wiadomo co na to Republika .
Hmm a czy przypadkiem Republika nie została "ostatecznie zniszczona" przez Starkiller, o czy mówił Hux w swoim przemówieniu?
1. Ok, czy musiała dlatego powstać jakaś kolejna oddolna organizacja? Rozumiem, ze Republice podobało się powstanie jakiejś militarno-faszystowskiej organizacji robiącej regularne rzezie na planetach? Tło fabularne kuleje tak mocno, ze aż mnie to boli.
2. Jacen to Ben? Chyba zaczynasz łączyć expanded universe ze Star Warsami Disneya, to chyba jednak dwie różne rzeczy.
Odpowiedź na pytanie 2, kylo ren był mocno osłabiony podczas walki, ponieważ wcześniej chewbacca w niego strzelił.
Ad2. Raz że był ranny, dwa że jego moc jest niestabilna, dodatkowo przed chwilą zabił ojca co tylko pewnie jeszcze to rozchwianie wzmogło. Trzy, miał ją przyprowadzić żywą. Cztery ona nie walczy z nim jak równy z równym. Wywija tym mieczem jakby kij trzymała. A najlepsze są pchnięcia jakby chciała go na rożen nabić :D.
To zabójstwo ojca chyba miało tę zachwianą moc scementować. Nieważne, nawet jeśli walczył lepiej to przegrał, a przypominam że nie tylko Rey z nim walczyła ale i Finn go ranił, a ten na moc wrażliwy raczej nie jest. Kurde zrobili z miecza świetlnego byle zabawkę który pierwszy lepszy może chwycić i przeciwstawić się Jedi/Sithowi a Wy to kupujecie? Przecież to nasranie całej legendzie SW w twarz :(
Nie przesadzaj z tym "załatwianiem się" :]
"To zabójstwo ojca chyba miało tę zachwianą moc scementować."
Miało i on sam chyba miał taką samą nadzieję. Kylo ma zdecydowanie problem. Zwyczajnie nie jest całkowicie po ciemnej stronie mocy. Stara się chłopaczyna, ale coś mu na razie nie wychodzi czerpanie całkowicie z niej siły.
"zrobili z miecza świetlnego byle zabawkę który pierwszy lepszy może chwycić i przeciwstawić się Jedi/Sithowi"
Nie do końca. Może co najwyżej chwycić i powywijać sobie nim jak kijem, nic ponad to. Reszta to już czysty fuks. Finn go zranił, ale on ten też bardzo szybko go pokonał. Pamiętaj, że Finn to były szturmowiec. Oni werbowani jako dzieci przechodzili swoje szkolenia w walce. Przecież zasilali wojsko. Poza tym Kylo nie jest ani Jedi ani Sithem. Nie ukończył jeszcze szkolenia. Na razie jest tylko uczniem.
ad1. republika mogła nic o tym nie wiedzieć - kosmos jest ogromny a nawet na tak małej planecie jaką jest ziemia dało się zorganizować ataki na wtc czy choćby w paryżu albo breivik...duży damage z zaskoczenia..a więc first order to coś ala talibowie na galaktycznej przyczajce...a że niszczy całą planetę? phi...już na ziemi w latach 80 było to możliwe (hint: bomba atomowa)
ad..2 ranny, nie mistrz a ledwie adept, rozstroj emocji i organizmu po zalatwieniu taty, a i rey nie była panią z wysokiego konia tylko niezłym łobuzem w dobrej formie..
ad.3 efekty są super przez 90% filmu, rażą tylko niektóre cgi a zwłaszcza snoke..
ad.4 j.w republika się obudziła z ręką w nocniku