tragedia. Dobrze, że mu jeszcze kolczyka w nosie nie kazali nosić.. to ma być Sith? Już JarJar w tej roli byłby większym kozakiem, na pewno by się nie pobeczał. Jak zdjął maskę to 100% reklama Head and Shoulders, pewnie przykleił sobie nad łóżkiem plakat Dartha Vadera, a w przerwach między wyżynaniem całych wiosek, słucha Nickelbacka.
Poza tym jednym faktem i paroma mniejszymi, film dobry, chociaż już Disney.