Wiesz że ja też rozważałem taką opcję, ale w obsadzie masz konkretnego aktora grającego tą role więc nie wiem.
To brzmi równie idiotycznie co Yoda sięgający po czerwony miecz i oznajmiający że jest Sithem.
Raczej nie. Myślę, że Kylo to brat Rey, taka teoria :D W scenie gdy płacze akcja dzieje sie w lesie a postać ma czarne włosy. Oby tylko Boyega nie ubił na go bo to bedzie masakra jakaś.