Chciałbym wam przedstawić moją teorię na temat Luke’a:
- Jak wiemy podczas szkolenia Kylo Rena doszło do tragedii w skutek której zginęli wszyscy uczniowie Luke'a. Jakoś dziwne mi się wydaje by Kylo tak po prostu postanowił się zbuntować. Może to Luke go do tego namówił ? I może przez to uciekł ?
- R2 uruchamia się po śmierci Hana Solo, czyli praktycznie ostatniej osoby która mogła ochronić Rey. Czyżby Luke zaplanował jego śmierć by doprowadzić bezbronną Rey do siebie ?
- Zresztą skąd Luke mógł wiedzieć, że ktoś do niego przyjdzie ? Czy od początku chciał by to Rey się tam pojawiła ? Może to jego niechcianą córka ? Ostatnia przeszkoda Luke by stać się Lordem Sithów ?
Co o tym sądzicie ?
I mi to przez myśl przeszło, Luke nie wygląda zbyt zdrowo szczerze mówiąc, w sam raz jakby był spaczony ciemną stroną. Może Luke to Snoke?
Też mi się wydaje że Luke to Snoke. Ależ by się działo jakby tak było na prawdę ;)
W końcu Luke to też Skywalker, a ci(faceci) w dwóch przypadkach przeszli z jasnej strony mocy na ciemną.