a może zaraz zrobią trylogie Rambo ? reżyserzy nie mają widocznie pomysłów na nowe filmy więc wracają do starych i ich próbują zniszczyć, mam na myśli całe "gwiezdne wojny" jak dla mnie to wszystko skończyło się na 6 części i tak powinno zostać, bo co może dzieci Luka będą się nawalać i zrobią bajkę z tego filmu tak jak to było w 1 cze. najgorszej ze wszystkich. Najlepsza część to 6na równi z 5 potem 4 ,3, 2, jak już napisałem 1 cz. najgorsza a co w 7 zrobią przedszkole?
chodzi mi o to że jestem przeciwny dalszej kontynuacji "gwiezdnych wojen" to jest moje i wyłącznie moje odczucie, a co do Rambo to co chciałbyś żeby po czwartej części zrobili 5? np. Syn Jona Rambo dorośnie i gdzie pojedzie na wojnę do Iraku, Afganistanu a może do Syrii? czy też może zrobią remake Rambo tak jak to robią z Robocop to już jest żenada tak niszczyć stary bardzo dobry filmy. Jak już wspomniałem reżyserzy nie mają koncepcji na coś nowego więc na siłę poprawiają coś co jest dobre i nie powtarzalne.
Kotlety wedle starego przepisu smakują najlepiej
Nie ty płacisz za film więc co się przejmujesz?
Sam jeszcze nie wiem czy chcę obejrzeć tą część, ale jeżeli młodsi ludzie mają tak samo podniecać się SW jak ja za czasów premier części 1 2 3 to aż miło na sercu się robi :)
ale zobacz historia walk jedi i sithów jest liczona w tysiącach lat wiec jeszcze nie jedna trylogia może powstać
ale to już nie to samo bez :
Darth Vader, Han Solo, Luke Skywalker, Chewbacca, Księżniczka Leia, Yoda, to nie będą gwiezdne wojny tylko jakaś baja dla dzieci:) Dla mnie skończyło się to na 6 cz. i ostatniej :) pozdrawiam.
nioe masz pojęcia o uniewrsum... weź do łapy książkę, komiks a potem zacznij biadolić.
Dokładnie, co cię obchodzą te filmy dopóki nie ingerują w twoje życie? Poczekaj do premiery, kup bilet, albo spiratuj i zobacz czy warto iść do kina a potem oceniaj. Oczywiście że w całej tej sprawie kupna praw i kręcenia nowej trylogii chodzi o pieniądze, bo większość amerykańskiej filmografii opiera się na kręceniu półtorejgodzinnych gniotów bez scenariusza, które ledwo się zwracają. Jednak znając 90% książek z okresu po starej trylogii na pewno się na trzeciej nie zawiodę. O ile oczywiście twórcy będą chcieli czerpać z EU a nie tworzyć naciągane kocopoły w stylu Wojen Klonów.
Fajnie by było jakby przerzucili akcję do przodu i zatrudnili starego Harrisona Forda, jako starego Hana Solo. Tyle że to pewnie mało realne, zwłaszcza że starszego Marka nie zatrudnią, a poza tym Skywalker jako mistrz jedi się nie starzał niemal, więc wątpie czy będą się bawić ze znajdowaniem podobnego aktora.
Chyba w Tele tygodniu była informacja, że przełożyli produkcję nowego Indiany, bo Harrison Ford ma grać w nowych SW
TAK TAK i jeszcze raz TAK.......ja z kolei reprezentuję tą część fanów, która połamie nogi ,zapożyczy się u dziadka, będzie stała w kolejce już o północy aby kupić bilet czy w ekstremalnych przypadkach będzie rzucać się po ziemi w konwulsjach nie kontrolowanej podniety i ekscytacji....
z jednej strony rozumiem cie....masz obawy i własne zdanie.....ale przecież to jest Abrams....odświerzył Star Treka....coś co było żałosne (bez urazy dla fanów)....normalnie kupa.. a teraz: majstersztyk...i to dwie części....gdzie dwójka była lepsza niż jedynka (kwestia gustu) :D
tu z kolei ma inne zadanie....ma klasykę do której trzeba dorobić dalszą część.....wszyscy starzy aktorzy się zgodzili, Williams muze napiszę.....nowy powiew świerzości w coś co jest kultowe.....nie można opierać się na przeszłości - trzeba patrzyć w przyszłość pozytywnie....Ambrams sobie poradzi.....głupi nie jest...hehe pozdro
Boże, co ty pieprzysz.... Czytałeś ty kiedykolwiek książki albo komiksy SW ?? Materiału na to co działo się po 6 części jest tyle że jeszcze z 5 trylogii można na tym zrobić. (a razem z tym co działo się przed, to pewnie i dobrze robione filmy co roku albo dwa lata do końca twojego i mojego życia mogłbyby wychodzić) Oni nie wymyślają sobie od nowa żadnej historyjki jak twoja przytoczona z Johnem Rambo, Tylko opierają się na zbudowanym uniwersum i dalszych losach, które zostały już dawno opisane w książkach lub komiksach.
jak dla mnie to mogą sobie zrobić nawet SW i 22 część, mam w dupie twoje książki i komiksy założę się że nie wychowałeś się na SW ? ile masz lat? bo ja zaczynałem oglądać od 4 cz. a ty zapewne od 1 cz. i miałeś wyłożoną kawę na ławę, jak już napisałem wyżej dla mnie to wszystko skończyło się na 6 i ostatniej części reszta to już będzie gniot to tyle w tym temacie.
No to byś przegrał zakład, i nie wyskakuj z japą i osądami jakbyś był jakimś elitarnym starym fanem. Zaczynałem od IV części i to w kinie, więc znowu nie wiem na jakiej podstawie już sobie o mnie obraz budujesz. Mówisz że w dupie masz książki i komiksy a potem lekceważąco stwierdzasz że na pewno nie wychowałem się na SW. No brawo, 6 to nie jest żadna ostatnia część, nigdy nawet taką być nie miała, w założeniu miało bowiem powstać ich 9. Może jednak powinieneś zajrzeć do tych książek lub komiksów żeby wiedzieć o czym piszesz. Bo na razie porównujesz sagę SW do jakiegoś taniego serialu w którym kolejne odcinki/części wymyśla się na poczekaniu po nakręceniu jednego. Wtedy wiedziałbyś że nic się na 6 części nie skończyło, a SW to nie jest uniwersum jednowątkowe. Jak by kręcili film o uniwersum SW z czasów Starej Republiki to też byś wielce protestował, że 6 część była ostatnia i to będzie na pewno gniot. ?
Dokładnie tak Angry99 - Jak powstawała remasterowana wersja starej trylogii (bodajże w okolicach 97 roku, kiedy świat na nowo oszalał na punkcie tych filmów, bo SW było dosłownie wszędzie od zabawek i niezliczonej ilości gadżetów w sklepach, przez gadżety w chrupkach (TAZO), sieci restauracyjne jak KFC, skończywszy na przemyśle filmowym i dźwiękowym) - to w TV aż się roiło od wywiadów z Lucasem, w których mówił, że od samego początku chciał nakręcić 9 epizodów a zacząć od 4-ego. Potem jednak zredukował liczbę do 6.
kolejny fanatyk komiksów i książek SW- czytaj ze zrozumieniem to jest wyłącznie moje odczucie i mam prawo je wyrazić
Fanatyk czego? Nie umiesz nawet wysilić się na nic oryginalnego tylko debilne "czytaj ze zrozumieniem". Wychodzi na to, że sam nie czytasz ze zrozumieniem. Nie mam czasu na kłótnie z miernotami, nara.
chyba jesteś niedorozwojem bo nie zrozumiałeś co napisałem a sam jesteś tępym matołem który na pewno nie skończył podstawówki.
Modle się żebyś był trollem, bo inaczej jesteś po prostu kretynem, który za parę lat jak wyjdzie z gimbazy będzie miał prawo wyborcze. Ja również kończę dyskusję, bo podawanie argumentów przeciw wyzwiskom i bełkotowi na całkiem inny temat, nie ma sensu. Zjedz Snickersa.
widzę że ty też nie umiesz czytać proponuję powrót do podstawówki, po pierwsze nikogo ja tu nie obraziłem pierwszy zaczął gimbus straightlines ,po drugie napisałem że jest to moja wyłącznie opinia i odczucie odnośnie nowej trylogii "SW" ale widzę ze i ty też zniżyłeś się do jego poziomu bo też mnie obrażasz a tylko dlatego że mam odmienne zdanie od ciebie. Zmień forum jak tak to bardzo cię drażni bo nawet twój nick Angry22 świadczy o tym że że dużo w dobie agresji, proponuję 5 mg. relanium.
Niedorozwój, tępy małolat, który nie skończył podstawówki. Do wyzwisk w stosunku do innych rozmówców, nawet nie chcę mi się cofać. To są pierwsze z brzegu.
Może i jest to twoja opinia i odczucie, ale jeśli demonstrujesz poglądy, które są po prostu głupie, nie poparte argumentacją czy nawet logiką, to licz się z krytyką tych poglądów, szczególnie w internecie.
Możesz mieć odmienne zdanie, ale jak się je wygłasza publicznie to trzeba umieć (i przede wszystkim mieć jak) go bronić. Głupia, nieuargumentowana czy bezpodstawna krytyka, będzie odbierana jako przejaw braku inteligencji lub taktu, takie są zasady wszechświata. Handluj z tym.
te słowa były kierowane do jednej osoby tu na forum, zacznij myśleć i dobrze czytać i ciągle ten wszechświat i uniwersum , nie czytałem komisów i książek odnośnie SW i co tam było dalej ale jak napisałem wyżej i teraz tu pisze od 1 cz. do 6 cz. ma to sens logiczny łączy się w całości, skończyło tak jak się miało skończyć wiem że George Lucas I chciał zrobić 9 cz. ale potem wycofał się z tego i dobrze zrobił bo jak dla mnie wystarczy, film przeszedł do historii kina i tak ma pozostać jako klasyka kina to są moje argumenty odnośnie twoich pytań czy ci to wystarczy czy jeszcze ci mało?
troche cie popieram, bo serio wszystko sie skończyło jak miało sie zakonczyć, seria przeszła do historii kina i koniec, po co to ciągnac, dalej ale jesli wyjdzie obejrzę i tak;p
Wiesz co? Jesteś wyjątkowo chamski. Obrażasz wszystkich tych, którzy interesują się rozszerzonym uniwersum, zapewne twierdząc, iż są jakimiś zdrajcami Gwiezdnych Wojen itp.
Ośmielę się stwierdzić, że ja zainteresowałem się na dobre Gwiezdnymi Wojnami dopiero wtedy, gdy odkryłem gry komputerowe i historie dziejące się w tym samym uniwersum, ale w zupełnie innych czasach. Dlaczego? Bo odkryłem, że to wielkie, spójne uniwersum, które-w przeciwieństwie do całej masy innych światów sci-fi oraz fantasy-NIE JEST niewolnikiem swych uwielbianych, kinowych postaci. Nie wciska się na siłę, gdzie tylko popadnie, odniesień do świętej trylogii, ani nie czyni bohaterów filmów herosami wszechczasów. To tylko kolejni, "zwykli" herosi, jakich ten świat w całej swej historii miał mnóstwo. To spójne uniwersum, które ma bogatą, ciekawą historię, żyjąca własnym życiem.
To mnie wkręciło w STAR WARS. Oczywiście wcześniej oglądałem filmy i lubiłem STAR WARS, ale nie aż tak, jak teraz.
Nie wiem, to tak, jakby wściekłą mordą oburzać się na Tolkiena, że śmiał stworzyć całe, przebogate Śródziemie z przeogromnym folklorem i historią, a nie tylko materiał pod filmy.
kolejny narwany popatrz wyżej ja nie zacząłem tu pierwszy obrażać czytaj uważnie kolego i to nie ja zachowałem się jak cham.
Zdradzili co będzie w VII części :
Jeśli wierzyć w jej prawdziwość, główna bohaterka ma mieć na imię Rachel. 17-latka wcześnie straciła rodziców i od tego czasu musi sobie sama radzić w trudnych okolicznościach. "Potrafi zadbać o siebie, korzystając z poczucia humoru i odwagi. Zawsze zwycięska, nigdy przegrana, ma nadzieję na lepsze życie" - czytamy w opisie. Po prostu pięknie film dla dzieci .