Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
7,2 262 tys. ocen
7,2 10 1 261561
7,3 64 krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Wiele komentuje, ze będzie źle, bo dadzą młodziutkich aktorów. Przypominam, że w Trylogii 1977-1983 główni bohaterowie (Luke i Leia) mieli po 19 lat i grali młodzi aktorzy (Mark Hamill miał chyba 25, a Carrie Fisher 21). W Tryglogii 1999-2005 główny bohater (Anakin) też był młody, W pierwszej cześci miał chyba 10 lat, w drugiej ok 20, a w trzeciej 22-23.

Nie rozumiem, dlaczego w najnowszej trylogii głównymi bohaterami nie mieliby być młodzi ludzie?, skoro w uniwersum głównymi bohaterami są zawsze nastolatkowie.

cloe4

ponieważ niektórzy szukają na siłę powodów żeby zniechęcić ludzi to kolejnych filmów

cloe4

jeżeli będzie to ekranizacja wydarzeń ABY to nie wyobrażam sobie nowych twarzy Hana, Lei czy Luka... wydaje mi się że to jest jednym z powodów, dla których wiele osób z niepokojem spogląda na nową część SW... w tym i ja :)
Jest wiele kultowych elementów czy właśnie postaci w tym universum i jeżeli zostaną ona usunięte to pryśnie cała magia. Film może i będzie dobry ale to już nie będzie to. Jest jednak szansa na to że animacje komputerowe zastąpią znanych nam aktorów, na co osobiście bardzo liczę.

ocenił(a) film na 10
Lukasz_Jozwiak

http://comicimpact.com/wp-content/uploads/2013/02/OldSolo.jpg

Po co aktorów zastępować komputerem, cała trójka dałaby radę :)

nillvo

http://www.esalucinante.es/wp-content/uploads/2013/02/cartel-star-wars-secuela-e pisodio-vii.jpg

użytkownik usunięty
cloe4

"Oryginalna Trylogia" to były inne czasy, i maniera gry aktorskiej młodych także była inna.
Anakinem Nowej Trylogii nie byłem.
Nie będę drobiazgowy - jestem przeciwny reżyserowaniu nowego epizodu. Tym bardziej, że twórcy nie chcą oszczędzić nam "nowoczesności".

Są ludzie, którzy nie uznają trylogii 1999-2005, więc z tą nową, która powstanie (epizody 7-9) też raczej nie powinni mieć problemu. ;D
Chociaż na początku byłam w szoku to mimo wszystko oczekuję nowych filmów.

użytkownik usunięty
cloe4

A to jest właśnie ciekawa sprawa.
Przecież po premierze nowego epizodu "stare" Gwiezdne Wojny pozostaną takie same...a jednak ma się to dziwne odczucie, że coś twojego zostaje sprofanowane przez coś nowego pomimo tego, że te twoje pozostaje niezmienione.
To tak jak ze szpinakiem...nie potrafię uzasadnić racjonalnie, dlaczego mnie ta potrawa nie smakuje. Po prostu nie smakuje.
Tak samo tutaj - nie chcę nowych epizodów, ponieważ koniec końców gorzej będzie dla "Oryginalnej Trylogii" mieć kiepskiego następce, a niżeli nie mieć go w ogóle (przy założeniu, że powstanie słaby film).
Pozdrowienia.

cloe4

Ja na przykład nie jestem w stanie wyobrazić sobie żadnego młodego aktora (a raczej aktora młodego pokolenia) w tej serii. Po prostu kiedy słyszę "młody aktor", widzę gwiazdki disney chanel i tego typ... Boję się tego, że (chociaż seria broni się sama) zostaną zaangażowane osoby popularne...

Alice37

Większość osób na filmwebie ma takie sam obawy jak ty... Ja mam nadzieję, że jednak jeśli mieliby zaangażować kogoś młodego (a na pewno tak będzie) to raczej nie będą to "młode gwiazdki disneyowskie", bo wtedy Disney Channel byłaby nie tylko profanacją klasycznego pięknego Disneya, ale też Star Wars. Dobrze by było, gdyby to byli młodzi aktorzy, którzy dzięki tym filmom mogliby się wybić i zrobić karierę, ;)

cloe4

Ale nie może też być tak, żeby młodzi rycerze jedi, świeży rekruci Praxeum na Yavinie IV, nagle okazali się lepsi od poczciwego Luke'a, czy Kyle'a. Co to, to nie.

Ketosz

Na pewno nie będzie czegoś takiego. Disney to nie tylko "Disney Mennel", ale też wiele świetnych produkcji filmowych m. in. Piraci z Karaibów, czy też uniwersum Avengers.

cloe4

no właśnie ja jako fan marvela jestem zadowolony z avengers i zarówno fan star wars jestem dobrej myśli w marvelu nie widać gwiazd disneya