Po co ludzie głosują przed premierą? XD No chyba, że to Abrams, Ford i inni, którzy widzieli film. Jeśli tak to szanuję.
Odbędzie się dopiero dzisiaj w nocy polskiego czasu. W dodatku nie dla wszystkich, a tylko oficjalna dla vipów. Podobny event jutro w Londynie. Dopiero od środy (m.in. we Francji) pokazy ogólnodostępne. Nawet w USA dopiero w piątek.
Bo są idiotami, którzy wykorzystują lukę w działaniu filmwebu - przez ustawioną datę premiery na 14 grudnia (oficjalna w USA) odblokowuje się możliwość głosowania i tak to wygląda.
A ten news spoilerowy co ten gość dzisiaj na forum dał nie musi być prawdą nie? Bo nikt tego filmu jeszcze nie wiedział
To skąd on to wymyślił?? Nie będę pisać co dokładnie tam było ale napisał kto umrze i kto jest kim dla kogo tylko czy ktokolwiek że zwykłych ludzi (nie vipów) widział ten film?
Lucas raczej do zwykłych ludzi nie należy - w końcu to Stwórca. ;) J.J. Abrams to przecież reżyser, musiał obejrzeć, w końcu to jego dzieło. Widziało go też pewnie sporo ludzi z ekipy, widział Steven Spielberg, Russel Crowe. Pewnie mają znajomości. ;)
A w przypadku Daniela Fleetwooda akcja była wyjątkowa.
Ejjjj, zapomniałeś o tym typie z filmwebu z forum co przecież dostał kopie od kolegi hakera!
Bo to bardzo prawdopodobne spoilery :D? W dodatku pokrywające się z tym rzekomo wyciekłym opisem fabuły, który niby był fejkiem, ale w wielu miejscach pokrywał się z tym, co widzimy na trailerach :P
Nikt nie widział, ale przy produkcji tak dużego filmu pracują setki osób. Mimo, że Disney zastosował gigantyczne środki bezpieczeństwa to pewne informacje docierają do ludzi, jak zresztą przy każdym filmie. Nie da się wszystkich kontrolować, a kto wie, może po części sami wypuszczają te informacje, żeby ludzie (tak jak my na tym forum od ponad 2 lat) rozmawiali o filmie, a przez to go reklamowali. Na tym to w skrócie polega. ;)
Inna sprawa, że właśnie przez takie przecieki znane jest niemal 99% filmu, a mnóstwo plotek potwierdza się w kolejnych zwiastunach, zapowiedziach, czy tak jak wczoraj w książkach dla dzieci, albo jak dzisiaj w albumach ze zdjęciami bohaterów. Trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać. ;)