Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy 
ocenił(a) film na 4
Powstaje nowy epizod, nowa trylogia. Nie możecie się cieszyć z tego powodu? Trzeba wybrzydzać? To źle, że kontynuacja to źle, że skasowali EU źle, jak Disney to też źle - jasne, będzie Myszka Miki z mieczem świetlnym, w Piratach z Karaibów też była, nie widzieliście?. Ja o wiele bardziej wolę ujrzeć kontynuację starej trylogii niż jakieś ekranizacje książek, czy komiksów.
Są też głosy, że będzie to chała i zepsuje serię "bo tak", "bo nowe". Tak, Sequel Trilogy może w ostateczności wypaść gorzej niż oryginalna, lecz zdecydowanie przebije prequele. W sumie, tak samo było przed premierą Casino Royale, a teraz zobaczcie jak ludzie zmienili zdanie.
Także przestańcie i czekajcie na kontynuację filmów, które są głównym wyznacznikiem w uniwersum. Filmy na podstawie książki/komiksu/gry mogą sobie nakręcić jako spin-off, lecz trylogie są nienaruszalne i nie wyobrażam sobie, żeby Trylogia Gwiezdnych Wojen była jakąś ekranizacją.
Nieważne co z tego wyjdzie, ale jak w kinie zobaczycie napisy początkowe to zapełnicie gacie, zobaczycie.
"Powstaje nowy epizod, nowa trylogia".
No i?
"Nie możecie się cieszyć z tego powodu"?
Są ciekawsze filmy na które warto czekać.
"Trzeba wybrzydzać? To źle, że kontynuacja to źle, że skasowali EU źle, jak Disney to też źle"
Tak, tak, tak.
"jasne, będzie Myszka Miki z mieczem świetlnym"
Naprawdę masz ludzi którzy nie jarają się byle badziewiem że naprawdę tego się spodziewają :P?
"w Piratach z Karaibów też była, nie widzieliście?"
Nie.
"Ja o wiele bardziej wolę ujrzeć kontynuację starej trylogii niż jakieś ekranizacje książek, czy komiksów".
Pański wybór, nie każdy musi to podzielać.
"Są też głosy, że będzie to chała"
Biorąc pod uwagę jaką chałą są filmy związane z tą wytwórnią typu Avengers + spieprzona wizja Star Treka przez Abramsa + doswiadczenia z lat 1999-2005 gdzie widać było że wystarczy zrobić byle gówno i nerdy i tak dadzą zarobić po wielokroć napawają pesymizmem. A jakby nie było wszystkie te trzy elementy jednoczą siły do tego celu to jest niezbyt dobrze.
"i zepsuje serię "bo tak", "bo nowe" ".
Cóż, każdy tyran niszcząc stare obiecuje lepsze jutro jednak zwykle wychodzi to gorzej niż było :P.
"Tak, Sequel Trilogy może w ostateczności wypaść gorzej niż oryginalna, lecz zdecydowanie przebije prequele".
Skąd ta pewność? Widziałeś już ukończoną wersję filmu?
"W sumie, tak samo było przed premierą Casino Royale, a teraz zobaczcie jak ludzie zmienili zdanie".
Nie wszyscy, są ludzie i to w niemałej liczbie którzy wyżej cenią stare Bondy niż to co jest teraz więc nie generalizujmy i tu :).
"Także przestańcie i czekajcie na kontynuację filmów, które są głównym wyznacznikiem w uniwersum".
To nie znaczy że do tego celu trzeba wszystko było sp.....ć jak leci. Wystarczyło spokojnie pozostawić ogólne zarys historii + wy....ć Vongi na zbity ryj i było by po kłopocie a tak jest smrodek który niemało osób mocno zniechęca do tego.
"Nieważne co z tego wyjdzie, ale jak w kinie zobaczycie napisy początkowe to zapełnicie gacie, zobaczycie".
Raczej nie zamierzałem iść do kina na to, tym nie mniej teraz opis twojego wypróżniania się w kinie utwierdził mnie w tym przekonaniu :).