-Oscar Isaac - pilot.Bedzie po stronie dobra ale przejdzie na ciemna strone mocy.Pod koniec znowu przejdzie na dobra strone ale i tak Zginie!
-Andy Serkis - Jakas wielka szycha i prawdopodobnie az do 3 czesci bedzie zyl.Usmierci go Daisy Ridley.
-John Boyega - Pilot.Bedzie mial moralne dylematy ale ogolnie przejdzie do samego konca na Jasna strone mocy.Przezyje.
-Harrison Ford wiadomo ze niestety jego postac nie wytrwa do polowy filmu mysle!.Napewno uratuje zycie pewnej waznej osoby.
-Mark Hamil jego postac tez zginie bohatersko w walce z kims waznym.
-Adama Driver wiadomo Kylo Ren wiec zginie w 2 czesci przypuszczam bo jego Padawan Poe Dameron zginie w 1 czesci.Mysle ze w 2 czesci poznamy kolejna wazna postac Sitha.No bo juz Poe Dameron nie bedzie tam grac..
-Peter Mayhew Chewbacca hmmmmmmm.
Hmmmmmm.hmmmmmm.Hmmmmmmmm.Po co usmiercac taka postac skoro wszyscy wiemy ze ta rasa dlugo zyje a innych podobrej rasy juz niema.Dziwne by to bylo.Ale jesli ma zginac to dopiero w 3 czesci ale uwazam ze to do konca moze byc postac ktora Jest i nagle znika ale nikt nie wie czy na zawsze ;].I czemu ;].I gdzie ;].Hmmm.
To tylko z najwazniejszych postaci.
Korekta... Kylo Ren to nie sith tylko Rycerz Ren, Poe Dameron nie jest wrażliwy na Moc. Luke według wszystkich doniesień pojawia się na krótko pod koniec i bedzie w kolejnych filmach. + fajna składnia :]
Tak jak napisale wczesniej
lavrenzo84
Moze nie jestem znawca histori gwiednych wojen w szczegolach i komiksow ale dla mnie zawsze Sith to Sith czyli czarny harakter z mieczem swietlnym i zupelne przeciwienstwo rycerzy Jedi !.
A tak propo doniesienia doniesieniami.Przypuszczam ze to tylko plotki zeby rozbudzic nasza wyobraznie a sam scenariusz prawdziwy jest skrywany gleboko pod ziemia az do premiery filmu ;].
Ps.Luke pokarze sie w 1\3 filmu i zginie w polowie.Bedzie podobna sytuacja co z Gwiezdnych Wojen 4 !.Gdzie Obi Van mial dokladnie podobne chwile i momenty zeby dramat i emocje rozbudzic juz od polowy.
Generalnie to niezłe wnioski, ale bardzo mylisz się co do postaci Poe Damerona. To pilot Ruchu Oporu/Rebelii, którego rodzice walczyli wspólnie z Lukiem, Hanem i Leią (komiks Shattered Empire), który ma stać się postacią łączącą w sobie cechy Hana i Luke. Skoro ma być jedną z głównych postaci nowej trylogii to nie może zginąć. Nie może być też niczyim padawanem, bo według doniesień nie jest czuły na Moc.
Kylo Ren może być powiązany rodzinnie zarówno z Hanem, jak i Rey, a do tego równie ważną postacią co Rey (Ridley), Finn (Boyega), albo Poe Dameron, zatem albo odkupi swoje winy ginąc bohatersko w 3 części, albo przejdzie na jasną stronę. Moja teoria jest taka, że to syn Hana i Leii, który od dzieciństwa miał być szkolony przez Luke, ale został porwany przez Rycerzy Ren (WAŻNE! Kylo Ren nie jest Sithem, a właśnie jednym z rycerzy Ren - nowej kasty wojowników zafascynowanych Ciemną Stroną). W "Przebudzeniu Mocy" może ostro podpaść fanom, kiedy to zabije swojego ojca...
Mam natomiast nadzieję, że Luke Skywalker przeżyje do końca, wyjdzie z ukrycia i odbuduję Zakon Jedi. :]
Chewbacca musi przeżyć!
Nie należą do ich zakonu, a to prawdopodobnie wiąże się też z innymi obyczajami, rytuałami, kodeksem, tytułami.
Prawdopodobnie wszyscy noszą takie charakterystyczne maski i miecze. Możliwe, że są bardziej zorganizowani niż Sithowie, ci ostatni dbali zazwyczaj tylko o siebie.
Moze nie jestem znawca histori gwiednych wojen w szczegolach i komiksow ale dla mnie zawsze Sith to Sith czyli czarny harakter z mieczem swietlnym i zupelne przeciwienstwo rycerzy Jedi !.
Ogolnie nie mozesz byc pewny ze to nie Sith bo filmu nie ogladales wiec duzo niespodzianek tam na nas czeka napewno i zaskoczen.
harakter harakter harakter.... /:
Śledzę wszelkie newsy na temat filmu i mogę tylko potwierdzić to co napisał Disclaimer - na temat przynależności Kylo wypowiedział się sam reżyser, był też artykuł wyjaśniający na łamach Entertainment Weekly. Owszem, jest zafascynowany Sithami (zwłaszcza Vaderem), kolekcjonuje artefakty z nimi powiązane jak maska, czy miecz, potrafi posługiwać się mocą. Ale jedno muszę ci przyznać - jak to będzie sprecyzowane dowiemy się dopiero po 18 grudnia.
Taaa juz to z kads znam.
Bedzie nowy zakon z ktore to powstanie odpowiada jakis Sith Lord , ktory to znowu niechce przypominac swiatu o Sithach i ich przeszlosci wiec skrywa ta tajemnice do 3 czesci filmu i w tym momencie jestesmy w punkcie wyjscia i kolo sie zamyka.Nowy zakon to nik inny jak wlasnie Sithowie ktorzy sie ukrywaja pod inna nazwa i bandera.
Prose
Logiczne
kzde dziecko by to wymyslilo :].
Niekoniecznie - Kylo może być po prostu "za cienki w uszach" na bycie Sithem, a ten który nim steruje, czyli Najwyższy Przywódca Snoke grany przez Andy Serkisa (poczytaj o nim) może zwyczajnie gardzić metodami Sithów.
Ale Sithowie to juz klasyka i niemozna tak poprorstu o nich zapomniec i zepchnac na dalszy nie widoczny plan jak by nigdy nieistnieli i juz nigdy beda istniec BO TAK!.
Nie wieze w takie cos.
Sithowie byli sa i beda w Gwiezdnych Wojnach.To juz klasyka.Mysle ze beda w filmie predzej czy puzniej.Poprostu widza trzeba trzyma w niepewnosci i zachowac pewne karty na ostatnia czesc.
Dwóch sithow zginęło w VI części i nikt dalej nie przekazał dalej tytułu "Darth"
Pamietaj ze Star Wars to S-fiction historia napisana przez czlowieka.Wiec i przez czlowieka moze byc zmieniona.Duzo tajemnic jeszcze Star Wars przed nami moze skrywac.Wystarczy tylko dobry pisarz i scenariusz i mamy gotowego Dartha Vadera syna wnuka wojka po ciotce i babci a puzniej dziadka siostrzenca juniora 2 !!! ;].