Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
7,2 262 tys. ocen
7,2 10 1 261561
7,3 64 krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Być może temat gdzieś już się przewinął, ale nie znalazłem. Po powrocie z radośnie rozwalonej Nowej Gwiazdy Śmierci Leia przytula Rey - oczywiście z uwagi na "wychowawczą klęskę" Hana Solo xD Jeśli nic mi nie umknęło to panie wcześniej się NIE ZNAŁY. Oczywiście można to wytłumaczyć "MOCĄ!" (jak wszystko w Star Wars), lub faktem, iż Leia domyśliła się kim jest dziewczyna, która wychodzi z Sokoła Millenium, ale dla mnie to trochę naciągane i trąci wyraźnym błędem logicznym.
Dodam, że nie należę do malkontentów i film mi się podobał, a przynajmniej oczywiście znacznie bardziej niż epizody 1-3.

ocenił(a) film na 9
jake_87

Tak, widziały się pierwszy raz - po ataku na Maz Kanatę, Leia przybyła po tym, jak Kylo porwał Rey.

To, że Leia od razu poznała Rey nie jest niczym dziwnym - wiedziała wcześniej o jej istnieniu od Hana i Finna. A jaka inna kobieta w wieku ok 20 lat miałaby wychodzić z Sokoła Millenium tuż po powrocie ze StarKiller? I to w towarzystwie Finna i Chewiego?

Anawika

Niby tak. A jednak czy to logiczne, że ściska zupełnie obcą osobę? Nawet pomimo tak tragicznych okoliczności? Mogła uściskać Finna lub Chewiego, których znała, a tymczasem widzimy, że Panie tulą się jak dobre znajome a co więcej Rey też nie jest zdziwiona tym faktem. Tutaj nie przyjmę już argumentacji, że Rey również domyśliła się z kim na do czynienia - że 50 letnia kobieta to Leia, wdowa po zmarłym chwilę wcześniej Hanie Solo, którą znała tylko z gwiezdnych legend, ponieważ owych 50 -latek na planecie rebeliantów było pewnie kilka.

Poza tym:

"A jaka inna kobieta w wieku ok 20 lat miałaby wychodzić z Sokoła Millenium tuż po powrocie ze StarKiller? I to w towarzystwie Finna i Chewiego?"

- A dlaczego nie miałby to być ktokolwiek? Jakikolwiek kosmiczny rozbitek, uratowany przez przypadek tak jak to w tym Universum zdarza się co chwilę. Ja bym poczekał aż ktoś je sobie przedstawi.

Może czepiam się na siłę, ale w-g mnie albo moc miała wpływ na to spotkanie, albo jest to niedopracowanie twórców.

ocenił(a) film na 9
jake_87

Dla Finna celem wyprawy na StarKiller było właśnie uratowanie Rey. Leia o tym wiedziała, ba obiecała Finnowi zapewnienie wszelkiej pomocy aby się to udało. Od Hana wie już co nieco o Rey (nie jesteśmy świadkami rozmowy, słyszymy jedynie że Leia pyta Hana o dziewczynę, więc zapewne powiedział jej co wie i widział, a także jakie wrażanie na nim wywarła).

Leia gdy widzi Sokoła Millenium, który wrócił ze StarKiller, na którym zginął Han (o czym Leia wie - Skywalkerowie czują, gdy z ich bliskimi coś się dzieje) i wychodzi z niego Chewie, ranny i nieprzytomny Finn, a za nimi dziewczyna, to wg mnie tożsamość ów dziewczyny dla Lei to oczywista oczywistość.

Skąd Rey wie z kim ma do czynienia? Pewnie podejrzewa, ponieważ ile kobiet ma rangę generała, do tego jest człowiekiem a ich wiek odpowiada wiekowi Lei Organy? Do tego Leia bardzo wymownie i porozumiewawczo na nią patrzy, jak by chciała powiedzieć :"ja wiem Rey, wiem co się stało".

Gdyby te wyjaśnienia nie były wystarczające - moc jest w nich silna i to właśnie MOC mogła je wzajemnie do siebie naprowadzić ;).

Anawika

Wyjaśnienia wystarczające, aczkolwiek niedosyt pozostał. Skłonić się mogę w stronę MOCY, ewentualnie szykują twist z cyklu Rey również jest córką Hana i Lei, matka zwyczajnie poznała swoje dziecko. Byli tak złymi rodzicami, że syn wyrósł na aroganckiego i pipowatego schwarzcharaktera, a dobre dziecko porzucili na pustyni. Ale płynę...