Jako fanka oczywiście czekałam, do kina wchodziłam podniecona jak nie wiem, a wyszłam zła i zawiedziona... Szkoda, bo film technicznie dobry, a fabularnie... Nie ma to jak wziąć stary scenariusz, pozmieniać bohaterom imiona i trzepać hajs :) czekam na fale hejtu, uwierzcie mi, że chciałabym być tak samo zadowolona z filmu jak większość widzów :P pozdrawiam cieplutko fanów :)
Dokladnie ja tez wyszedlem z kina zly!.Bardzo zly.Uwielbiam Star Warsa.Szczegolnie tak bardzo krytykowane 1,2,3.
Ale 7 czesc to dla mnie nijaki i zupelnie nie potrzebny star wars nic nie wnoszacy.Scenarzysci to lenie i napisali film na kolanach.
Jak dla mnie nie bylo ani jeden sceny godnej do zapamietania i momentu.
Naprawde wiecej mi sie w tym filmie nie podobalo niz podobalo ;].pozdro