Ten film to jest porażka. Z SW ma jedynie wspólny tytuł. Jak dla mnie jedno wielkie nieporozumienie, aż szkoda strzępić ryja.
Z SW ma jeszcze tych samych bohaterów, ten sam klimat, to samo uniwersum, nawet technologia (statki itd.) w filmach ta samo więc nie pitol głupot.
Ho ho ho, widzę za słowa łapiemy, ale konkretnych argumentów nie umiemy przedstawić. Nie zamierzam dyskutować, chciałem tylko przedstawić swoją niepopularną opinię w Internecie.
O Jezu, ja już tyle pisałem tych argumentów, prace na ponad pięćdziesiąt linijek, weź poszukaj , mi w sumie po raz czterdziesty o tym samym nie chce pisać. I spoko, każdy morze pisać co chce, ja napisałem tylko że ma więcej niż tytuł wspólny z serią. I tak wiem że to było lekko ironiczne ale musiałem odpisać ;)