Avatar był nagrywany pod 3D, ja tam nie byłem w żadnym większym kinie tylko takim małym kinie w żadnej sieci kin nie jest a efekt 3D był piękny, może to zależy od kina? Np. bitwa myśliwców na tle starkillera + jak Rey siedzi pod rozwalonym niszczycielem, zaj*ebista głębia, robiło wrażenie i pięknie wyglądało.

Ja oglądałem w 3d w CC i było jako tako :)

Też w CC, zaczekam aż wyjdzie w porządnej jakości w 3D, obejrzę na TV i porównam. Może to kwestia kin, nie filmów.
Skąd taka wysoka ocena? Serio pytam. Nie jestem wielkim fanem, ale jak byłem mały oglądałem wszystkie części i rozumiem, że można się zachwycać poprzedniczkami, ale tym? Jak dla mnie to jest gorsze od Mrocznego Widma.
Pierwsze wady, które przychodzą mi do głowy:
-brak prawdziwego przeciwnika i zbyt dużo dobrych bohaterów, przez co z góry wiadomo, ze dobrzy wygrają
-brak porządnego pojedynku na miecze świetlne
-skopiowanie całego schematu z Gwiazdą Śmierci (i powiedzmy sobie szczerze, to nie było nawiązanie tylko brak pomysłu)
-maluteńka flota Ruchu Oporu przez co cała ostateczna bitwa wydała się śmieszna
-kierująca się zupełnie niezrozumiałymi motywami postać Finna (nagła chęć ucieczki po kilkunastu latach, nietrzymająca się kupy przeszłość i na deser miłość z dupy)
-lądowanie w dowolnym miejscu Millennium Falconem
-brak jakiejkolwiek epickości

U mnie wysoka właśnie za brak puki co konkretnego przeciwnika, Kylo lubię, przynajmniej jest niejednoznaczny bo trochę dobra ma ale chce być złym Vaderem :0 i ma napady szału. Ten pojedynek mi się cholernie podobał, szybkie ciosy, użycie mocy, schemat Gś był skopiowany z wyjątkiem sposobu zniszczenia i sposobu zdobycia info. Większej floty nie miał nawet Najwyższy porządek a flota rebelii należała do republiki.

Co do Finna, stwierdził że nie chce być zły ale bardziej zastanawia fakt że po kilku minutach zabijał swoich kolegów :/ A epickość, hmmm było moim zdaniem średnio. Brakowało mi takich bitw jak z Zemście Sithów ale z drugiej strony to był tylko łącznik starego z nowym, pewnie przyszłe filmy będą lepsze. No i jestem fanem, mam sentyment i ocenę podwyrzyłem ;)

Tutaj masz prawdziwy pojedynek, w filmie równie dobrze mogli zamiast mieczy świetlnych zacząć rzucać w siebie śnieżkami. W tych 3,5 minutach jest więcej epickości i emocji niż w Force Awakens
https://www.youtube.com/watch?v=YdgmH9Vv2-I
Z flotą możliwe, ale chodziło mi o pokazanie tych kilkunastu stateczków w sposób bardzo budżetowy.

Chcesz powiedzieć, że film pełen nieścisłości w którym znalazłeś jakieś błędy i to dość poważne oceniasz jako arcydzieło dorównujące innym filmom tej 40 letniej, a sądząc po ortografii starszej od ciebie serii? Jak pisałem fanem nie jestem, ale gdybym był to byłoby mi wstyd za ciebie. I to nie jest żaden hejt, tylko może oglądnij tak na chłodno jeszcze raz.

Już Ci wstyd a ortografia, literówki psuje mi się jak cholera klawiatura (sprzęt ma 9 lat) a co do old republic, tak ten pojedynek co wysłałeś był lepszy, ogólnie fajnie by było jakby zrobili filmy na styl gry, nie słowo w słowo ale na styl.

I tak, film może nie pełen nieścisłości, było kilka niedopowiedzeń, było troszkę błędów ale oceniam na 10. Zasługuje tak na 7+/10 moim zdaniem ale jak są debile co dają 1 bez argumentów to 10 też może być, plus wspomniany sentyment i podobał mi się.

nie nie jest gorsze a do twojej wypowiedzi odniosę się później.