Ren ładniutka? No zachowywał się jak baba, no ale babą bym go nie nazwał, szczególnie ładniutką :P Ale o gustach się nie gada ;)

Jemu chyba chodziło o Rey, a nie Kylo ;d

Rei? a co za różnica jak się nazywa. może być Rei :D

????

Luke będzie w kolejnej części :P

i dobrze, bo się luka zrobiła po Hanie :D

Niestety pewnych rzeczy nie pojmiesz...nie wiesz czym była "stara trylogia" dla mojego pokolenia (rocznik 72 - w tym roku stuknie mi 45 rok życia) - nie zrozumiesz sentymentu, klimatu, oglądania kolejnych epizodów w kinie, stania w "kilometrowych" kolejkach po bilet - dla nas - wówczas nastolatków to był KULT ABSOLUTNY - w czarnobiałym TV wyświetlali w kółko Czterech pancernych i Klossa - a tu Panie na ekranie kosmos, moc i Joda...oj to se ne wrati...a tu mi Hana Solo zabili...w przypadku tej serii ocena 6/10 to już jest nieporozumienie

pewnie, że nie pojmę, tak samo jak Ty czym jest Star Wars dla nowszych pokoleń - my to oglądamy bez sentymentu

6/10 oznacza przyjemny seans, ale nic ponadto. ze starej trylogii lubię tylko postacie i muzykę Williamsa, efekty się strasznie zestarzały

Efekty ze starej trylogii się postarzały? Oj nie zgodzę się oglądałem ostatnio New Hope i Imperium Kontratakuje w TVN i te filmy wcale się nie postarzały. Prequele i owszem ale Stara Trylogia nie

"w przypadku tej serii ocena 6/10 to już jest nieporozumienie" - bo kto tak mówi? ty? ;d dobre

Chodzi mi o to że ocena 6/10 świadczy o tym że ten film jest po prostu słaby i wypada blado na tle pozostałych odsłon serii (zwłaszcza starej trylogii) - ja sam dałem tylko 5/10 bo mnie zawiódł a oczekiwania miałem spore...Znacznie wyżej oceniłem Łotra, choć też miał pewne wady...
P.S. po kilkudziesięciu latach od premier również dostrzegam słabsze strony epizodów IV-VI, pozostaje jednak kultową sagą mojej młodości, były to filmy, które miały w sobie magię, podobnie jak seria o Indianie Jonesie, E.T., czy The Goonies - niestety nie mają tego czegoś kręcone masowo "na kompie" kolejne filmy o komiksowych superbohaterach czy innych Transformerach - jako wieloletni zapalony gracz zarówno pecetowy, jak i ostatnio (odkąd kupiłem w dniu premiery PS4 dla obecnie 12-letniego już syna) konsolowy - po prostu oglądając filmiki skręcone w CGI, mam wrażenie jakbym gameplay oglądał na ekranie, nie zaś film z prawdziwymi emocjami i duszą...

Moim zdaniem najmniej mankamentów a i w ogóle ma Imperium Kontratakuje. Do IV i VI można się przyczepić w przypadku IV epizodu jest C3-PO, śmieszny Vader czy walka jego z Obi Wanem. Zaś w VI są to ewoki. Mimo wszystko prequele mają o wiele gorszy scenariusz/fabułę, gorsze aktorstwo - Padme najbardziej drętwa postać... Anakin najbardziej irytujący... Dialogi są pisane na kolanie niestety a efekty. Plastikowe...

Dlatego wolę TFA chociaż nie stawiam go na równi z starą trylogią...

Ej chwila czy ty TFA nie oceniałeś niżej? Oczywiście nic do twojej oceny nie mam. Szanuję ale wydawało mi się że dałeś 4? - 3

A jak ci się podobał teaser The Last Jedi? Albo czy choć trochę podobał?

TFA oceniłem dość nisko, bo mnie maksymalnie wk/u/rwili uśmiercając najsympatyczniejszego bohatera całej sagi, który "żył" w popkulturze kilkadziesiąt lat, poza tym JAK Go uśmiercili - zabił go pryszczaty nastoletni Snape z Harry Pottera z problemami emocjonalnymi...
Teaser niestety w ogóle mi się nie podobał, wręcz odstraszył mnie od seansu filmu....choć na pewno go obejrzę, ocenę wystawię (co logiczne) po seansie...
P.S. Imperium kontratakuje to bez wątpienia najlepsza odsłona całej sagi - pokochałem ją przede wszystkim za MROK, generalnie poważny nastrój i brak happy endu...potam niestety nastały ewoki i przerośnięte Orki (z gry Warcraft) w Powrocie Jedi...